Ze zmianami klimatycznymi niech walczą bogaci

Polska chce, by najbogatsze państwa Unii wzięły na siebie ciężar finansowania walki ze zmianami klimatycznymi. Chodzi o pomoc dla krajów rozwijających się w redukcji gazów cieplarnianych.

09.06.2009 | aktual.: 09.06.2009 17:41

Unijni ministrowie finansów na spotkaniu w Luksemburgu wykreślili niekorzystne dla Polski przepisy w tej sprawie. Proponowano bowiem, by największe koszty poniosły te kraje Unii, które emitują najwięcej gazów cieplarnianych.

Minister finansów Jacek Rostowski sprzeciwił się tym zapisom, bo oznaczałoby to, że na biedne państwa Unii, w tym Polskę, spadłby obowiązek pomocy krajom trzeciego świata.

_ Jest nie do przyjęcia dla Polski, żebyśmy stosowali w skali europejskiej zasadę, że biedni pomagają bogatym pomagać biednym w walczyć ze zmianami klimatycznymi. Jeżeli najbogatszym krajom bardzo zależy na walce ze zmianami klimatycznymi, co rozumiemy, to muszą wziąć koszty tego na siebie _ - dodał minister.

Początkowo planowano, że szczegółowe propozycje dotyczące podziału kosztów zostaną przedstawione na unijnym szczycie w przyszłym tygodniu. Teraz już wiadomo, że dyskusja zostanie przeniesiona na październikowe spotkanie.

emisjagazy cieplarnianeco2
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)