Zielone projekty małych reaktorów jądrowych

Departament Energii USA (DoE) ogłosił program wsparcia dla rozwoju niewielkich modułowych reaktorów jądrowych. Amerykańskie firmy, pracujące nad takimi rozwiązaniami, będą mogły liczyć na finansową pomoc DoE w procesie projektowania i licencjonowania.

Zielone projekty małych reaktorów jądrowych
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

25.01.2012 | aktual.: 25.01.2012 09:32

- Ameryka stoi przed jasnym wyborem - możemy rozwijać następną generację czystych źródeł energii, co pomoże stworzyć w kraju tysiące miejsc pracy oraz możliwości eksportowe albo możemy czekać, aż inne kraje przejmą prowadzenie - oświadczył sekretarz ds. energii Steven Chu.

- Możliwości, które stwarzamy to znaczący krok w projektowaniu, budowaniu i eksporcie amerykańskich małych reaktorów modułowych, co powiększa naszą przewagę w globalnym wyścigu po czystą energię - dodał Chu.

Z funduszu, którego utworzenie ogłosił DoE, współfinansowana ma być budowa prototypów oraz proces certyfikacji i licencjonowania projektów. Wsparcie trafi do dwóch wybranych projektów małych reaktorów, które mają szanse na wdrożenie do 2022 r.

Oficjalne stanowisko DoE głosi, że departament widzi potrzebę budowania małych, modułowych reaktorów nuklearnych oraz miejsce dla nich na rynku energii. Reaktory SMR (Small Modular Reactor) o mocy ok. trzy razy mniejszej od typowych reaktorów wydają się być idealnym rozwiązaniem dla małych sieci energetycznych, np. w miejscowościach odciętych od innych źródeł energii czy w miejscach, w których nie da się zbudować elektrowni typowej wielkości - ocenia departament.

DoE przypomniał, że podobnego wsparcia udzielał przy projektowaniu i certyfikacji reaktora AP1000 koncernu Westinghouse, który wkrótce powinien otrzymać odpowiednie dokumenty. (Westinghouse deklaruje, że jest bardzo zainteresowane startem z tym modelem w przetargu na technologię dla polskiej elektrowni jądrowej - PAP).

Nad SMR pracuje obecnie kilka amerykańskich firm. Najbardziej zaawansowane projekty to m.in. reaktor o mocy 200 MWe Westinghouse (pięć razy mniej niż AP-1000), reaktor o mocy 45 MWe firmy NuScale czy też mPower o mocy 160 MWe koncernu Babcock & Wilcox.

Typowe założenia projektów SMR to maksymalnie uproszczona obsługa oraz całkowicie pasywne systemy bezpieczeństwa. Za najbardziej zaawansowany uważa się "jednorazowy" reaktor 4S japońskiej Toshiby, który - po otrzymaniu odpowiednich zezwoleń - w ramach testów ma trafić do miasta Galena na Alasce, stając się dla niego głównym źródłem energii elektrycznej i ciepła.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)