Znalazł śrubkę w jedzeniu z KFC. Teraz twierdzi, że pracownicy go okłamali

- Gdyby ta śrubka odpadła z grilla, tak jak tłumaczyli, machnąłbym ręką - mówi Krzysztof, który zwrócił się w tej sprawie do naszej redakcji. Na spotkaniu z przedstawicielem zarządcy restauracji miał się jednak dowiedzieć, że nie mogła ona pochodzić z używanego w KFC sprzętu. Teraz rozważa kroki prawne.

Przedstawiciele sieci przepraszają klienta i zapewniają, że to był jednorazowy przypadek
Źródło zdjęć: © facebook | Zdjęcie czytelnika
Patryk Skrzat

Sprawę Krzysztofa i dania z metalową "wkładką", którą otrzymał w restauracji KFC we Wrocławiu, opisywaliśmy już w Wirtualnej Polsce. Mężczyzna zdjęcie potrawy opublikował na profilu KFC Polska na Facebooku. Przedstawiciele zarządcy sieci przeprosili za wpadkę. Zapowiedzieli również, że spotkają się z nim, aby zatrzeć przykre wrażenie po skorzystaniu z oferty lokalu.

Wydawało się, że sprawa jest zakończona, ale klient ponownie odezwał się do nas i twierdzi, że sytuacja wcale nie jest już tak oczywista. - Pracownicy restauracji mnie okłamali, mówiąc o śrubce z grilla - mówi wprost w rozmowie z Wirtualną Polską. - Spotkałem się z człowiekiem, który odpowiada za wrocławskie restauracje. Powiedział mi, że sprawdzili dokładnie sprzęt w lokalu i śrubka nie mogła z niego pochodzić. Gdyby było tak, jak mówili wcześniej, machnąłbym ręką. Wygląda jednak na to, że ktoś wrzucił ją tam specjalnie. Gdybym jej nie zauważył, wylądowałbym na stole operacyjnym - mówi oburzony.

Mężczyzna rozważa wejście na drogę prawną. Obecnie konsultuje się z prawnikami.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem sieci, który rozmawiał z Krzysztofem po nagłośnieniu sprawy. Odesłał nas do biura prasowego. Przyznaje, że wolałby, aby rozmowa została między nim a klientem. Podkreśla jednak, że w wyjaśnienie sprawy zaangażowała się cała firma. Przeprowadzone zostały także rozmowy z pracownikami. Dodał, że nikt nikomu nie odpuścił i gdy tylko uda się ustalić coś więcej, jeszcze raz skontaktuje się z klientem.

Zobacz także: Kanapki z fast foodów. Dlaczego powinniśmy ich unikać?

Odezwać ma się do niego również Iwona Sarachman z biura prasowego firmy AmRest, która zarządza restauracjami. - Możemy jeszcze raz przeprosić naszego klienta. Wezwaliśmy serwis, sprawdziliśmy wszystkie możliwości. Ja tę sytuację zrozumiałam nieco inaczej. Wydawało mi się, że pracownik miał powiedzieć, że być może śrubka pochodzi z grilla. Zapewniamy, że nikt nie chciał zrobić nikomu krzywdy. Jeszcze raz osobiście skontaktuję się z panem Krzysztofem.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony