Zwodowano największy na świecie kontenerowiec
Największy i najnowocześniejszy na świecie kontenerowiec, należacy do Maersk Line statek klasy Triple-E, został dzisiaj oficjalnie ochrzczony podczas cermonii w stoczni w Korei Południowej.
Największy i najnowocześniejszy na świecie kontenerowiec, należący do Maersk Line statek klasy Triple-E, został dzisiaj oficjalnie ochrzczony podczas ceremonii w stoczni w Korei Południowej.
Odpowiednio wcześniej statek przeszedł serię prób na morzu i za miesiąc wyruszy w regularną trasę. Jest to pierwszy z dwudziestu zamówionych przez Maersk Line kontenerowców najnowszej generacji, które sukcesywnie będą zastępowały starsze jednostki kursujące na szlaku Azja-Europa. Do ich głównych atutów należą: większa wydajność, efektywność kosztowa i energetyczna oraz mniejszy negatywny wpływ na środowisko. Pierwszy statek Triple-E już w sierpniu zawinie do gdańskiego portu.
Jednostkę wyróżnia konstrukcja kadłuba i energooszczędny silnik z systemem wykorzystującym spaliny do produkcji dodatkowej energii napędzającej statek. W przypadku Triple-E, Maersk Line pokonał swój poprzedni rekord również w zakresie wielkości i pojemności. Nowy statek ma 400 metrów długości, 59 metrów szerokości i 73 metry wysokości i może pomieścić aż 18 000 TEU.
Długofalowa polityka Maersk Line zakłada stopniową modernizację floty i wymianę obecnych statków na jednostki wykorzystujące najnowsze technologie. W ten sposób w dalszym ciągu będziemy w stanie zapewnić zdrowy stosunek podaży do aktualnego rynkowego popytu.
- Inwestujemy w prace inżynieryjne, gdyż wierzymy, że zwiększenie wydajności oraz dbanie o ekologię i bezpieczeństwo przynosi wymierne korzyści zarówno nam, jak i naszym klientom - tłumaczy Thomas Bagge, prezes Maersk Polska i szef Maersk Line w Europie Środkowo-Wchodniej. Triple E to największa inwestycja ostatnich lat, przykład innowacyjności i odważnych dalekowzrocznych decyzji. Dlatego z niecierpliwością czekamy na statek, który ma przypłynąć do Gdańska już w drugiej połowie sierpnia - dodaje.
Wprowadzenie do użytku Triple-E będzie miało także duże znaczenie dla środowiska. Nowy system napędowy jednostek pozwala zwiększyć jego efektywność energetyczną, a tym samym zmniejszyć zużycie paliwa. Nowe statki będą w efekcie spalały o 20 proc. mniej paliwa w przeliczeniu na kontener niż obecne jednostki Maerska klasy E (zawijające obecnie do Gdańska) oraz aż 50 proc. mniej w porównaniu ze średnią na trasie Azja-Europa.
- Trasa Azja-Europa to najważniejszy obecnie szlak handlowy na świecie, na którym aktualnie skupia się 25 proc. przewozów realizowanych przez Maersk Line. Skierowanie Triple-E na tę trasę jest w pełni uzasadnione również ze względu na najważniejsze porty, które będą mogły te jednostki obsłużyć. Ponadto duża odległość między początkiem i końcem trasy pozwoli na pełne wykorzystanie ekonomii skali oraz wydajności nowej jednostki - podsumowuje Thomas Bagge.
Jednostka otrzymała nazwę Mærsk Mc-Kinney Møller, w hołdzie dla syna założyciela grupy A.P. Møller – Mærsk. Mærsk Mc-Kinney Møller, będący przez dziesięciolecia ikoną firmy i całej branży, zmarł w 2012 roku w wieku 98 lat. Mærsk Mc-Kinney Møller już w połowie lipca rozpoczyna swój dziewiczy rejs na szlaku AE10. 21 sierpnia statek zawinie do terminalu DCT w Gdańsku.