Tak wygląda proces produkcji coca-coli

Jesteśmy w fabryce Coca-Coli w Radzyminie. Wejść tutaj mogą tylko nieliczni. To tu jest skrywana najbardziej strzeżona receptura na świecie. Wirtualna Polska pokaże wam, jak wygląda proces produkcji jednego z najpopularniejszych napojów.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Proces produkcji coca-coli rozpoczyna się w piecu. Tak, to nie pomyłka, w piecu. Chodzi oczywiście o plastikowe butelki.
Tutaj w temperaturze ok. 180 stopni nadawany jest im właściwy kształt. Z kilkucentymetrowego plastiku powstaje butelka o pojemności 1 litra.

Maszyna jest w stanie wyprodukować nawet 42 tysiące butelek na godzinę. Kształt pierwszych butelek został opatentowany w 1915 roku, kiedy to na rynku pojawiły się podróbki coca-coli. Dzisiejsze opakowania bazują na historycznym kształcie, a wszelkie zmiany w projektach muszą uzyskać zgodę centrali firmy w Atlancie.

Gotowe butelki drogą powietrzną trafiają do etykieciarni. Podobne nalepki drukowane są w 80 językach. Coca-cola jest sprzedawana w 206 krajach na całym świecie.

Oto serce całej fabryki - syropiarnia. Tutaj mieszane są poszczególne składniki, w tym tajemniczy koncentrat, który przyjeżdża do Radzymina z Irlandii i Francji. Jak zapewniają producenci, wszystkie komponenty są pochodzenia naturalnego.

Za smak coca-coli oprócz podstawowych i powszechnie znanych składników odpowiada ponoć mieszanka olejków eterycznych, oznaczona kryptonimem 7X. Ów tajemniczy składnik stanowi mniej niż jeden procent zawartości coca-coli, ale to on decyduje o jej niepowtarzalnym smaku. Tak sporządzona mieszanka trafia do magazynów, a później do butelek.

Za wszystko odpowiada ogromna obrotowa maszyna do nalewania, odmierzająca dokładną ilość napoju. W sekundę może napełnić kilkaset butelek. Później inna je zakręca. Butelki trafiają teraz pod lupę skanera. Sprawdza czy butelki są pełne i szczelne. Produkt gotowy. Pozostaje tylko opakowanie.

Po owinięciu folią, ustawianiem zgrzewek zajmują się precyzyjne roboty. Ich czujnik wykrywa zgrzewkę na taśmie produkcyjnej, a ramiona z szybkością błyskawicy je chwytają. W kilka sekund budują z nich niczym z klocków wieże napoju gotowego do magazynowania. Miesięczna produkcja fabryki to ponad 6 mln zgrzewek coca-coli, czyli ok. 200 tys. butelek dziennie!

Już wszystko gotowe. Pora więc odstawić palety do magazynu. Powierzchnia kilku tysięcy metrów kwadratowych mogłaby pomieścić dwa, a może nawet trzy nowoczesne samoloty Dreamlier. Znajdziemy tu rząd piętrowych półek.

Wzdłuż wieżowców z butelkami coli ruch jak na Marszałkowskiej w Warszawie. Wózki widłowe transportują palety z napojem i odstawiają na automatyczną platformę. Palety są posegregowane według rodzaju i daty produkcji. Wszystko odbywa się na wysokości nawet kilkunastu metrów.

Stąd gotowy produkt trafia już bezpośrednio do bazy załadunkowej, później do ciężarówek, a na koniec na sklepowe półki. Co siódmy napój bezalkoholowy kupowany w Polsce to właśnie coca-cola. Dziś jest najbardziej popularną marką na świecie, a firma sprzedaje codziennie 1,7 miliarda napojów w różnych kategoriach.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje