Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zakład Komunalny wstrzymał nowe umowy z dostawcami ścieków, a część odpadów trafi do Swarzędza. Mieszkańcy obawiają się wzrostu opłat, a rozbudowa oczyszczalni planowana jest dopiero na 2027 rok.
Studzienka ściekowa (zdj. ilustracyjne)
Decyzja Zakładu Komunalnego w Kostrzyniu o wstrzymaniu nowych umów z dostawcami ścieków wywołała niepokój wśród mieszkańców podpoznańskich miejscowości. Jak informuje Radio Poznań, część ścieków z oczyszczalni w Skałowie koło Kostrzyna będzie przekierowana do Swarzędza, co może wpłynąć na koszty.
Gminy nie stać na rozbudowę
Prezes kostrzyńskiego zakładu Bartosz Wieliński przyznaje, że inwestycja w rozbudowę oczyszczalni jest kosztowna i przekracza możliwości budżetowe większości samorządów. Mimo pozytywnego bilansu finansowego, wydatki są znaczące.
Największa Matka Boża na świecie powstaje w Polsce. Byliśmy u jej stóp
Wstrzymanie przyjmowania ścieków od części dostawców oznacza także straty finansowe dla spółki. Według szacunków prezesa, do końca roku Zakład Komunalny mógłby zarobić na tych usługach nawet ćwierć miliona złotych. Przekroczenie limitów wiązałoby się jednak z dużymi karami.
