Za mało euro poszło na innowacyjną gospodarkę

Według współautora raportu nt. wykorzystania pomocy finansowej UE przez Polskę w latach 2004-12 prof. Wojciecha Misiąga, zbyt małą część tych pieniędzy została wykorzystana na poprawę konkurencyjności i innowacyjności naszej gospodarki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

W środę w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie zaprezentowano raport "Ocena efektywności wykorzystania pomocy finansowej Unii Europejskiej jako instrumentu polityki spójności społeczno-gospodarczej oraz poprawy warunków życia". Jego autorami są Jan Misiąg, Wojciech Misiąg i Marcin Tomalak.

- Kierunki wykorzystania środków unijnych nie do końca były zgodne z tym co sami sobie zakładaliśmy. W Polsce nastąpił przez te lata widoczny gołym okiem wzrost infrastruktury. Natomiast wątpliwości budzi to, że stosunkowo mała część pieniędzy unijnych została wykorzystana na to, byśmy budowali bazę do rozwoju w przyszłych latach - powiedział prof. Misiąg.

Jego zdaniem, "kierunki wykorzystania środków UE nie do końca były zgodne z tym co sami sobie zakładaliśmy".

Z raportu wynika, że 60 proc. środków unijnych trafiła na budowę dróg i dopłaty bezpośrednie do rolnictwa, a na innowacje i rozwój przedsiębiorczości ok. 9 proc.

- Zaczęliśmy przy pomocy unijnych pieniędzy załatwiać rzeczy stosunkowo najłatwiejsze do zrobienia, choć wymagające dużych pieniędzy, bo drogi, kanalizacja, czy oczyszczalnie ścieków to są kosztowne inwestycje - dodał.

Przypomniał, że "niedługo pieniądze unijne skończą się, jeszcze możemy liczyć na duże transfery środków unijnych do Polski przez najbliższych siedem lat, a potem będziemy musieli sobie radzić sami". - Potem inni w UE będą na nas bardziej liczyli niż my możemy liczyć na UE - zauważył.

Zdaniem Wojciecha Misiąga, środki unijne trzeba wykorzystywać do tego, by poprawiać konkurencyjność i innowacyjność naszej gospodarki.

- Tworzyć taką strukturę, która poradzi sobie nawet wtedy kiedy na świecie działo się będzie nienajlepiej. To trochę zaniedbaliśmy - zauważył współautor raportu. Z kwoty 76,8 mld euro przekazanych Polsce z budżetu UE od maja 2004 roku do końca 2012, aż 52 proc., czyli ok 40 mld euro, stanowiły transfery skierowane do Polski w latach 2010-12.

Patronat medialny nad prezentacją raportu objęła m.in. Polska Agencja Prasowa.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce