Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Sklepy detaliczne w USA zmagają się z brakiem drobnych monet, co zmusza je do kreatywnych rozwiązań. Problem ten, związany z kosztami produkcji niektórych nominałów, stwarza dodatkowe wyzwania dla sprzedawców przy transakcjach gotówkowych. Decyzją Trumpa wstrzymano produkcję zimą.
Wiele amerykańskich sieci handlowych, jak Walmart czy Target, stoi przed wyzwaniem braku drobnych monet, co wpływa na codzienne transakcje gotówkowe.
Problem ten jest szczególnie odczuwalny w miejscach, gdzie obowiązują przepisy nakazujące wydawanie pełnej reszty, jak w stanach Kalifornia, Nowy Jork i Illinois. Według danych Departamentu Skarbu, koszty produkcji jednostki jednocentowej przewyższają jej wartość nominalną ponad trzykrotnie, co ma wpływ na cały sektor handlu - pisze portal dlahandlu.pl.
Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?
Pomysły na resztę
Niektóre firmy już podjęły działania, aby złagodzić skutki tego niedoboru. Sieci takie jak Sheetz wprowadziły programy, dzięki którym klienci mogą zaokrąglać rachunki na cele charytatywne lub resztę wymienić na napój. Inne, jak Kwik Trip, zdecydowały się na zaokrąglanie cen w dół do najbliższych pięciu centów. Sieci takie jak Love’s Travel Stops deklarują natomiast, że pokryją różnice z własnych funduszy, jeśli zabraknie drobnych monet.
Zarówno sprzedawcy, jak i organizacje branżowe apelują do Kongresu o wprowadzenie jednolitych przepisów dotyczących zaokrąglania sum w transakcjach gotówkowych. Dylan Jeon z National Retail Federation podkreśla, że niezbędne jest jasne określenie zasad, aby uniknąć chaosu i potencjalnych kar. Dalsze działania będą potrzebne, aby sfunkcjonalizować nowe rozwiązania i zminimalizować wpływ braku drobnych na klientów.
Źródło: dlahandlu.pl, Reuters