25 tys. osób bez ciepłej wody. Potężna awaria w polskim mieście
Awarie sieci ciepłowniczej i wodociągowej sprawiły, że dziesiątki tysięcy mieszkańców Gdyni zostało bez ogrzewania. Naprawa trwa trzeci dzień. Miejskie służby obiecują, że do piątku wieczorem wszystkie kaloryfery będą dawać ciepło.
Problemy mieszkańców kilku gdyńskich osiedli zaczęły się w środę 12 lutego. Podano, że doszło do uszkodzenia sieci wodociągowej. Miejski serwis gdynia.pl informował, że bez ciepła pozostawały m.in. Karwiny, Chwarzno-Wiczlino i osiedle Fikakowo w Wielkim Kacku. W wyniku pęknięciu rury ciepłej wody nie było natomiast w Babich Dołach, Oksywiu i części Pogórza.
"Dostawa ciepła została wstrzymana aż do ośmiu dzielnic. Problem dotyczy kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Gdyni" - powiedziała TVN24 Iwona Kozłowska, rzeczniczka OPEC Gdynia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Pomoc dla mieszkańców
Według ratusza problemy dotknęły 25 tys. osób. Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek podkreśliła na konferencji prasowej, że mieszkańcy w najtrudniejszej sytuacji dostali pomoc od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - W dzielnicach pozbawionych ogrzewania są również patrole straży miejskiej. Całodobowo działa Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, które dyżuruje pod telefonem. Wyjątkowo, na następne 2 doby, uruchomiliśmy całodobowe patrole straży miejskiej - podkreślała Kosiorek.
Przedstawiciele OPEC zapewnili, że za czas awarii klientom należą się bonifikaty. Spółka ma je naliczać, gdy uda się usunąć problemy z dostarczaniem ciepła do mieszkań.
W piątek 14.02 prace naprawcze wciąż trwają. Służby informowały, że naprawa ciepłociągu OPEC zostanie zakończona do godziny 12.00. Następnie rozpocznie się napełnianie go ciepłą wodą. Kaloryfery powinny być ciepłe najpóźniej w piątek późnym wieczorem.
