Trwa ładowanie...
d1gguto

37 ukraińskich górników zaginęło po wybuchu w kopalni

37 ukraińskich górników zaginęło w
rezultacie potężnego wybuchu, jaki w niedzielę nad ranem
spustoszył kopalnię węgla "Karol Marks" w mieście Jenakijewe na
północny wschód od Doniecka - poinformowały lokalne władze.

d1gguto
d1gguto

Czterej pracujący w tym czasie na powierzchni górnicy doznali obrażeń. _ Szyb kopalni został zniszczony. Nie można dostać się na dół. Wybuch był bardzo silny. Wstrząsnął oknami w budynku zarządu kopalni i uszkodził oszalowanie wyciągu _ - powiedziała rzeczniczka lokalnego inspektoratu bezpieczeństwa górniczego Marina Nikitina.

Wybuch nastąpił o godz. 5 nad ranem czasu miejscowego (godz. 4 czasu polskiego) w wyrobisku, położonym na głębokości około kilometra. W momencie wypadku pod ziemią znajdowała się tylko ekipa remontowa, bowiem kopalnia "Karol Marks" - podobnie jak 22 innych zakładów wydobywczych na Ukrainie - została wyłączona z eksploatacji po stwierdzeniu uchybień w procedurach bezpieczeństwa.

Ukraiński minister przemysłu węglowego Wiktor Połtawec poinformował, iż ratownicy nie mogą na razie dotrzeć na miejsce wypadku. _ Wysłaliśmy na dół dwie bezzałogowe gondole, ale po dotarciu 600 metrów w dół nie mogły one posuwać się dalej. Przygotowujemy nową klatkę ze sprzętem łącznościowym i wyślemy na dół ludzi, by ustalili, co stało się z gondolami _ - powiedział minister ukraińskiej telewizji 5. Kanał.

Według informacji z regionu donieckiego, krótko przed wybuchem w kopalni "Karol Marks" stwierdzono tam niebezpiecznie wysoki poziom metanu. Wicepremier Ukrainy Ołeksandr Turczynow zapowiedział, iż po tej tragedii liczący 110 lat zakład zostanie ostatecznie zamknięty.

d1gguto

_ Mogę już państwu powiedzieć, iż jest nieprawdopodobne, by kopalnia ta dłużej pracowała. Dane z przyrządów wskazują, iż wybuch nastąpił w chwili, gdy górnicy próbowali wyjść na zewnątrz. Niestety nie udało im się to _ - oświadczył Turczynow w Kijowie, przed udaniem się do Jenakijewe. Jego wypowiedź zacytowała agencja Interfax-Ukraina.

Eksploatację węgla w Zagłębiu Donieckim poważnie komplikuje zagrożenie metanowe. W listopadzie ubiegłego roku na skutek trzech eksplozji w kopalni "Zasiadko" w Doniecku zginęło w ciągu dwóch tygodni 106 górników.

d1gguto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gguto