9 osób oszukiwało "na wnuczka". Jeden z oszustów spędzi w więzieniu 13 lat
13 lat spędzi w więzieniu mężczyzna, który kierował szajką oszustw, którzy działali metodą "na wnuczka". Dziewięć osób oszukało kilkadziesiąt osób na terenie całego kraju.
Wybierali losowo swoje ofiary, szukając osób z imionami mogącymi świadczyć o ich starszym wieku. Choć działali według schematu, przed którym wielokrotnie przestrzegały Policja i media, i tak okazywali się bardzo skuteczni i bez trudu znajdowali ofiary. Podszywając się pod bliskich, którzy wpadli w niespodziewane tarapaty, prosili o pilny zastrzyk finansowy.
Zjawiwszy się pod wskazanym adresem, wyjaśniali, że są kolegami syna, wnuczka czy innego członka rodziny i maja jego upoważnienie, by odebrać pieniądze. Oszuści czuli się pewnie do tego stopnia, że w kilku przypadkach wystawili nawet pokrzywdzonym pokwitowania na wyłudzone pieniądze.
W końcu zostali zatrzymani i usłyszeli wyrok. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło dziewięć osób, które dokonały kilkudziesięciu oszustw na terenie całej Polski. Wśród skazanych jest dwóch mężczyzn, którzy zawiadywali szajką z terenu Wielkiej Brytanii.
Jeden z zarządzanych grupą przestępczą dostał karę 11 lat więzienia i grzywnę w wysokości 27 tys. złotych. Jego wspólnik został skazany na 13 lat więzienia i 40 tys. złotych grzywny - informuje RMF FM.
Obejrzyj: "Tłit". Mikołaj Pawlak o nieletnich matkach. Proponuje debatę rzecznikowi praw obywatelskich
Pozostałym członkom grupy wymierzono kary od roku do trzech i pół roku pozbawienia wolności. Oskarżeni, oprócz pobytu w zakładzie karnym, zostali zobowiązani do naprawienia szkody pokrzywdzonym.
Wyrok nie jest prawomocny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl