A po pracy... Oto sposoby Polaków na zabicie nudy
Najpopularniejszym wśród Polaków sposobem na nudę jest oglądanie telewizji – wymienia go ponad połowa badanych (51%) przez OBOP na zlecenie Discovery Channel.
06.05.2011 | aktual.: 06.05.2011 15:46
Co czwarty respondent (24%), gdy już nie może znaleźć sobie miejsca, oddaje się lekturze. Tyle samo osób (24%) spotyka się ze znajomymi lub rodziną. Dla 19% ankietowanych receptą na zabicie czasu jest surfowanie po Internecie. 18%, kiedy nie ma co robić, idzie na spacer, a 17% słucha radia lub muzyki.
Szkoda, że rzadziej stosowanym patentem na nudę jest: rozwijanie swoich zainteresowań lub zajmowanie się hobby (13%) i uprawianie sportu (10%). Mało popularne są też krzyżówki i łamigłówki, spanie oraz gry komputerowe. Niewielu jest również amatorów wycieczek, kina, teatru, zakupów i prac w ogrodzie.
Metody radzenia sobie z bezczynnością zawodową zależą m.in. od płci i wieku. Kobiety znacznie częściej od mężczyzn czytają (31% wobec 16%), rozwiązują krzyżówki i łamigłówki (11% wobec 4%) lub idą na zakupy (5% wobec 1%). Mężczyźni częściej wybierają hobby (17% wobec 9%), sport (14% wobec 6%) lub grają w gry komputerowe (9% wobec 2%).
Wśród dwudziestolatków na pierwszym miejscu jest Internet (43%), na drugim – spotkanie ze znajomymi i rodziną (39%), na trzecim telewizja (40%). U starszych pracowników najpopularniejszym sposobem na nudę jest oglądanie telewizji: 48% wśród trzydziestolatków, 62% wśród czterdziestolatków, 51% wśród pięćdziesięciolatków i 60% wśród osób w wieku przedemerytalnym czy emerytów. Im bliżej nam do końca kariery zawodowej, tym rzadziej korzystamy z Internetu i uprawiamy sport. Zamiera też nasze życie towarzyskie. Częściej natomiast rozwiązujemy łamigłówki i zajmujemy się ogrodem czy działką.
Discovery Channel zafundował nam badania w nawiązaniu do programu „Pogromcy nudy”, który pokazuje, jak oryginalne, szalone i zabawne zajęcia wymyślają ludzie, gdy mają za dużo wolnego czasu. Na przykład biorą udział w konkursie miotania dynią, walczą o tytuł króla lub królowej zapaśniczych zmagań z aligatorem lub biją rekord czasowy w… zjeżdżaniu na stołku barowym! Zbyt ekscentryczne jak dla ciebie? Dlaczego? Warto wszystkiego spróbować, byś wypoczęty, zrelaksowany i z nowym entuzjazmem wrócił po weekendzie czy urlopie do pracy.
Mirosław Sikorski/JK