Absurd w PKP Intercity. Bilety sprzedawane do jednego wagonu, drugi całkiem pusty
Lekarze i rządzący apelują o zachowanie dystansu społecznego w obliczu pandemii. Trudno zachowanie tych zasad w pociągach PKP Intercity, które domyślnie wypełniane są wagon po wagonie. Pół roku nie wystarczyło, żeby dostosować system informatyczny do nowych warunków.
Przez lata było wiele absurdów na polskiej kolei. Często jednak nie były groźne dla życia i zdrowia. Inaczej wygląda to w dobie pandemii koronawirusa. Okazuje się, że wszechobecne apele o zachowanie dystansu społecznego trafiają w próżnię, gdy wchodzimy do pociągu. Jeden wagon może być wypchany po brzegi, a drugi jedzie zupełnie pusty.
Sytuację nagłośnił w mediach społecznościowych Maciej Kawecki. Były dyrektor departamentu zarządzania danymi w Ministerstwie Cyfryzacji zwrócił uwagę na absurd systemu informatycznego PKP Intercity pod względem sprzedaży biletów. Miał bowiem nieprzyjemność podróżowania pociągiem PKP Intercity na trasie Warszawa - Gdynia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na jednym zdjęciu widać zupełnie pusty wagon. W drugim praktycznie wszystkie miejsca są pozajmowane.
"Tylko jeden jedyny wagon, w którym akurat miałem miejsce upchany ludźmi jak sardynkami. Po brzegi" - wskazuje Maciej Kawecki.
Konduktor, na pytanie: "dlaczego system PKP nie może rozdzielać miejsc bezpiecznie w dobie pandemii?" miał odpowiedzieć krótko i dosadnie: "Daj sobie Pan spokój. Taki mamy w PKP system. Tak rozdziela miejsca od zawsze".
Ekspert cyfryzacji wskazuje, że dzieci zamyka się w domach, separując od rówieśników w przedszkolach, w całych połaciach kraju wprowadza się ogromne restrykcje, a PKP w pół roku nie udało się dostosować systemy sprzedaży biletów tak, by możliwie najbardziej efektywnie rozsadzać pasażerów.
Zmiany w Kodeksie pracy. Duża nowelizacja już jesienią
Głos byłego dyrektora Ministerstwa Cyfryzacji nie został zignorowany przez PKP Intercity, które zapewniło, że zna problem i zamierza go naprawić.
"Przygotowujemy ze swoimi zewnętrznymi podwykonawcami zmianę algorytmu dotyczącego zasad przydzielania miejsc w systemie sprzedaży biletów" - czytamy.
Wcześniej podobne sygnały wysyłali inni pasażerowie. Gdy miesiąc temu pytaliśmy o kwestię ustalania miejsc przez system, PKP Intercity informowało, że system sprzedaży biletów przydziela miejsca tak, by sukcesywnie zapełniać wagony. Bez względu na panującą pandemię.
Od 1 czerwca jest możliwość zakupu biletów na wszystkie miejsca siedzące dostępne w pociągach PKP Intercity. Wcześniej w związku z restrykcjami były ograniczenia.
Bilety jednorazowe są wydawane wyłącznie ze wskazaniem miejsca do siedzenia. Z kolei od osób podróżujących z biletem okresowym wymagane jest posiadanie także rezerwacji miejsca na konkretne połączenie. Rezerwacja miejsca do biletów okresowych kosztuje symboliczną złotówkę.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie