WAŻNE
TERAZ

Ziobro zatrzymany na lotnisku przez policję

Akt oskarżenia w sprawie molestowania we Frito Lay

Akt oskarżenia przeciwko kierownikowi zmiany, Wojciechowi O. i kierownikowi personalnemu, Grzegorzowi M. z fabryki chipsów Frito Lay w Grodzisku Mazowieckim skierowała do sądu tamtejsza prokuratura rejonowa.

Wojciech O. jest oskarżony o molestowanie seksualne trzech pracownic i naruszenie praw pracowniczych ośmiu kobiet, a Grzegorz M. - o naruszanie praw pracowniczych - poinformowała prowadząca śledztwo prokurator Krystyna Paszek z Prokuratury Rejonowej w Grodzisku.

"Naruszenie praw pracowniczych polegało na złośliwym naruszaniu praw pracowników wynikających ze stosunku pracy, grożeniu zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy i zmuszaniu pokrzywdzonych kobiet do podpisania rozwiązania umowy o pracę" - powiedziała Krystyna Paszek.

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Wojciech O. jest w areszcie. Grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Grzegorz M. przebywa na wolności. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

W stosunku do trzech pozostałych podejrzanych - trzech pracownic Frito Lay - prokuratura wyłączyła materiały do odrębnego postępowania. Dwóm z nich zarzuca się składanie fałszywych zeznań, a trzeciej nakłanianie pokrzywdzonych kobiet do składania fałszywych zeznań. W tym śledztwie prokuratura przeprowadzi jeszcze kilka czynności, m.in. zaznajomi podejrzane z materiałami postępowania.

Jak poinformowała Paszek, materiały trzech kobiet wyłączono m.in. z uwagi na sprawniejsze i szybsze przeprowadzenie procesu w tej sprawie. Śledztwo w wyłączonej sprawie powinno zakończyć się w połowie maja. Nie pojawią się w nim nowi podejrzani.

Na początku stycznia zakładowa "Solidarność" poinformowała kierownictwo firmy, że w zakładzie prawdopodobnie były przypadki molestowania. Trzy kobiety twierdziły, że były molestowane przez kierownika zmiany, a pięć to poświadczyło. Rzeczniczka Frito Lay, Małgorzata Skonieczna, twierdziła, że kobiety zostały zwolnione m.in. za nieefektywność w pracy.
W marcu ponad dwustu pracowników Frito Lay wystosowało do mediów list otwarty, w którym bronili aresztowanego Wojciecha O. Twierdzili, że kierownik jest niewinny, a zwolnione kobiety biorą na nim odwet za stratę pracy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata