Alior Bank przejmie SKOK im. Św. Jana z Kęt
Komisja Nadzoru Finansowego w czwartek jednogłośnie zdecydowała, że Alior Bank przejmie Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową im. Św. Jana z Kęt. Alior zapewnia, że przejęcie nastąpi szybko i sprawnie.
Komisja Nadzoru Finansowego w czwartek jednogłośnie zdecydowała, że Alior Bank przejmie Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową im. Św. Jana z Kęt, która wpadła w kłopoty finansowe. Kasa Krajowa SKOK wyraziła zdumienie i zaniepokojenie taką decyzją.
W czwartkowym komunikacie KNF poinformowała, że Alior Bank był jedynym bankiem, który wyraził zgodę na przejęcie SKOK im. Św. Jana z Kęt. Dodano, że operacja ta zapewni pełne bezpieczeństwo środków zgromadzonych w tej kasie.
"Wartość aktywów przejmowanej SKOK im. Św. Jana z Kęt wynosi 0,22 proc. wartości aktywów Alior Banku SA. Alior Bank SA spełnia też wszystkie kryteria, które KNF bierze pod uwagę przy ocenie zdolności do udziału w restrukturyzacji sektora SKOK, tj. zarówno formalne, jak i uzupełniające" - wskazano w komunikacie.
Dodano, że proces przejęcia przebiegać będzie przy wsparciu finansowym udzielonym przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. "18 sierpnia 2014 r. zarząd majątkiem SKOK im. Św. Jana z Kęt obejmuje zarząd Alior Banku SA. Z dniem 1 września 2014 r. SKOK im. Św. Jana z Kęt zostanie przejęty przez Alior Bank SA (jako bank przejmujący). Do dnia przejęcia SKOK im. Św. Jana z Kęt przez Alior Bank SA kasa prowadzi działalność i oferuje usługi swoim członkom w pełnym dotychczas stosowanym zakresie" - czytamy.
Alior Bank podał, że dołoży wszelkich starań, by proces przejęcia Kasy przebiegł szybko i sprawnie, a klienci SKOK będą na bieżąco informowani o dalszych etapach tego procesu.
Bank zapewnił, że nie zmienią się obecne warunki oferty produktowej i sposób obsługi klientów Kasy. "Tak jak do tej pory będą oni obsługiwani w dotychczasowych placówkach. Jednocześnie Alior Bank przypomina, że środki zgromadzone przez klientów SKOK objęte są gwarancjami BFG" - wskazano.
W komunikacie wyjaśniono, że udział Alior Banku w procesie przejęcia SKOK wynika z przesłanek biznesowych. Wskazano, że "bank aktywnie monitoruje rynek i w ramach realizowanej strategii rozwoju poszukuje innych niż organiczne możliwości wzrostu, które mogą przyczynić się do zwiększenia skali jego działalności".
Z analiz Alior Banku wynika, że ze względu na skalę działalności SKOK-u im. św. Jana z Kęt (18 tys. klientów, 58,2 mln zł aktywów, co odpowiada pod względem wyników biznesowych flagowemu oddziałowi Alior Banku), możliwe jest szybkie i efektywne włączenie tej Kasy do struktur Alior Banku.
"W ocenie zarządu banku pomyślna realizacja tego przedsięwzięcia przyczyni się również do zwiększenia stabilności sektora finansowego, a także będzie miała pozytywny wpływ na budowanie zaufania klientów do instytucji finansowych działających na polskim rynku" - podkreślono.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował w czwartek w komunikacie, że "realizując zadania ustawowe jest gotowy udzielić wsparcia w formie gwarancji i dotacji dla Alior Banku jako podmiotu przejmującego".
Informacjami o przejęciu SKOK im. św. Jana z Kęt zdumiona jest Kasa Krajowa SKOK. - Kasa Krajowa SKOK wyraża zdumienie i zaniepokojenie faktem podejmowania przez KNF decyzji w oparciu o przepisy zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego przez posłów, a także prezydenta RP - powiedział rzecznik Krajowej SKOK Andrzej Dunajski. Zdaniem Kasy Krajowej prowadzi to bowiem do powstania istotnego ryzyka prawnego w działalności podmiotów regulowanych. - SKOK-i i banki są zupełnie innymi podmiotami i stosuje się wobec nich odmienne uregulowania prawne - powiedział Dunajski.
- Kasa Krajowa zwraca uwagę, że można było zrestrukturyzować tę Kasę w ramach systemu SKOK tym bardziej, że według naszej wiedzy była Kasa gotowa do przejęcia SKOK-u im. Św. Jana z Kęt i wyłącznie warunki postawione przez KNF uniemożliwiły doprowadzenie do takiego połączenia - podkreślił rzecznik.
Zgodnie z ustawą o SKOK w przypadku braku zgody innej kasy na przejęcie kasy lub braku możliwości przejęcia kasy przez inną kasę, KNF może podjąć decyzję o przejęciu kasy albo o przejęciu wybranych praw majątkowych lub wybranych zobowiązań kasy przez bank krajowy, za jego zgodą. Może też zdecydować o likwidacji danej kasy.
W połowie lipca nadzorca stwierdził, że w sektorze SKOK nie ma kasy, która mogłaby zrestrukturyzować SKOK im. Św. Jana z Kęt w sposób mogący zapewnić bezpieczeństwo depozytów zgromadzonych w kasie.
Prezydent zaskarżył ustawę o SKOK-ach do Trybunału Konstytucyjnego w czerwcu 2013 roku. - Ustawa, która jest według mnie dobrodziejstwem, bo stwarza warunki nadzoru bankowego nad kasami, ale także możliwości korzystania z funduszy gwarancyjnych, stwarzających bezpieczeństwo dla wkładów, dla oszczędności obywateli ma mankament, który budzi moje wątpliwości konstytucyjne - mówił wówczas Bronisław Komorowski. Dodał, że zwrócił się do TK o rozstrzygnięcie, czy w przypadku tej ustawy ważniejsze jest zapewnienie stabilności finansów, czy pewność prawa i gwarancje dla prawa własności. - W szczególności chodzi o przepis, zgodnie z którym od decyzji Komisji Nadzoru Finansowego o przejęciu kasy nie ma odwołania, a sama decyzja jest prawomocna, nawet jeśli była wydana niezgodnie z prawem - wyjaśnił prezydent.
W TK znajdując się także wnioski przygotowane przez posłów i senatorów PiS.