Apel ukraińskiego rządu: zerwijcie połączenia morskie z Rosją

Ministerstwo infrastruktury Ukrainy zaapelowało o zerwanie morskich połączeń z portami Rosji oraz zaprzestanie obsługi rosyjskich statków w zagranicznych portach.

W nocy z środy na czwartek w Charkowie trwały zacięte walki. Miasto zostało ostrzelane
W nocy z środy na czwartek w Charkowie trwały zacięte walki. Miasto zostało ostrzelane
Źródło zdjęć: © PAP | Vyacheslav Madiyevskyy
oprac. KKG

Jak poinformował portal Hromadske, Ukraina skierowała już prawie 50 apeli do czołowych morskich państw i organizacji na świecie, informując o wtargnięciu Rosji na Ukrainę i poważnym złamaniu przez Federację Rosyjską prawa morskiego.

Na razie przygotowywane jest rozporządzenie o zakazie wpływania na ukraińskie wody terytorialne i do morskich portów Ukrainy statków pod rosyjską banderą, jednostek, których właścicielami, udziałowcami lub beneficjentami są obywatele Rosji lub osoby prawne zarejestrowane w Rosji.

Przełomowe decyzje KE ws. Rosji. "Zachód porzucił lęk"

Oprócz tego zakazane będzie wpływanie statków pod banderą ukraińską do portów rosyjskich.

Zacięte walki w Charkowie

W czwartek 24 lutego trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W największych ukraińskich miastach trwają zacięte walki. Ginie coraz więcej cywilów. W nocy z wtorku na środę Rosjanie ostrzelali m. in. Charków i Mariupol.

W dniach 24-28 lutego straty wśród żołnierzy rosyjskich jednostek wojskowych w wyniku działań wojennych na Ukrainie były większe niż straty w całej I wojnie czeczeńskiej z lat 1994-1996 - podał w środę portal Suspilne, powołując się na naczelnego dowódcę sił zbrojnych Ukrainy Wałerija Załużnego.

Tymczasem według ukraińskiego sztabu generalnego tylko w pierwszych pięciu dniach agresji na Ukrainę straty Rosji sięgnęły 5300 osób.

- Rosyjscy okupanci mają dwie opcje: zginąć albo poddać się. Jesteśmy na własnej ziemi, więc będziemy jej bronić do ostatniej kropli krwi. Zarówno własnej, jak i okupanta – zapowiedział Załużny w środę, cytowany przez Suspilne.

Wybrane dla Ciebie