Aresztowano Polaków obiecujących fikcyjną pracą w Szkocji

Policja w Glasgow (Szkocja) aresztowała troje
Polaków - dwóch mężczyzn i kobietę - podejrzewanych o udział w
spisku mającym na celu oszukiwanie polskich imigrantów obietnicą
nie istniejącej pracy - donosi internetowy serwis BBC.

Oszuści podający się za pracowników agencji zatrudnienia wyłudzali od imigrantów zaliczkę, zwykle w wysokości 200 funtów, w zamian za obietnicę znalezienia im pracy oraz mieszkania.

Przyjeżdżających do pracy spotykał na lotnisku rodak podający się za przedstawiciela agencji, który wyznaczał im spotkanie z innym pośrednikiem na dworcu autobusowym lub kolejowym. Tam imigrant przekazywał pieniądze i otrzymywał numer telefonu komórkowego. Następnie był wywożony w nieznane sobie miejsce i pozostawiany samemu sobie, zaś numer telefonu okazywał się bezużyteczny.

Policja w Glasgow ma udokumentowanych 20 tego rodzaju przypadków. Sądzi, iż dochodzi do nich jednak częściej, ponieważ ofiary tego rodzaju praktyk nie zawsze zgłaszają się na policję. Według policji przypadki oszustw nasiliły się w ostatnich dwóch miesiącach, a "szkoccy" pośrednicy najprawdopodobniej należą do większego gangu.

Przedstawicielka policji Pam Fleming powiedziała BBC, iż _ imigranci często inwestują swoje życiowe oszczędności po to, by przyjechać do Szkocji, gdzie lądują na ulicy. Wielu w ogóle lub słabo mówi po angielsku i takie doświadczenie jest dla nich dużym wstrząsem _.

Według niej nieuczciwi pośrednicy werbują imigrantów, umieszczając ogłoszenia do pracy w lokalnej polskiej prasie w regionach o dużym bezrobociu.

Fleming zaznacza, iż tylko nieznaczny odsetek Polaków w Szkocji zaangażowanych jest w tego rodzaju działalność, a zadaniem policji jest niedopuszczenie, by przybrała większy rozmiar.

Agencje pośrednictwa pracy w W. Brytanii nie pobierają opłat za swoje usługi. Za znalezienie pracowników agencja otrzymuje należność od pracodawcy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów