Ataki na instalacje naftowe Shella i Chevronu
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w
piątek statek marynarki nigeryjskiej, ochraniający pompownię ropy
naftowej w Delcie Nigru. Instalacja należy do angielsko -
holenderskiej firmy Shell.
21.11.2008 | aktual.: 21.11.2008 11:00
Stacja nie została uszkodzona - poinformowały źródła wojskowe.
Wielkie firmy naftowe są od trzech lat celem częstych ataków rebeliantów, którzy głoszą, że działają dla dobra lokalnych społeczności.
W czwartek wojsko nigeryjskie odparło atak łodzi motorowych w pobliżu Escravos - dużego terminalu eksportującego surową ropę naftową, zarządzanego przez amerykański gigant energetyczny Chevron. Atak przypuściło około 10 łodzi, 2 zostały zatopione przez specjalny oddział wojsk nigeryjskich - poinformował generał Wuyep Rimtip. Terminal nie został uszkodzony.
Zdaniem generała, za powtarzającymi się incydentami stoi kryminalna organizacja zamieszana w kradzież surowej ropy; ostatnie ataki mają to być formą retorsji za niedawne zajęcie okrętu rebeliantów używanego do nielegalnego handlu.
Stan zagrożenia w Delcie Nigru, gdzie znajduje się największy w Afryce kompleks przemysłu naftowego i gazowego, przyczynił się, od początku 2006 roku, do spadku produkcji ropy o 20 procent.
Generał Rimpit twierdzi, że należy się spodziewać następnych ataków ze strony gangów.(PAP)
fit/ ro/