Trwa ładowanie...

B. marszałek Senatu na odchodne przyznał 35 tys. zł podwładnemu

Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu, obecnie wicemarszałek tej Izby, na odchodne nagrodził swojego podwładnego. Mimo zapowiedzi o zerwaniu z gigantycznymi nagrodami, przyznał urzędnikowi 35 tys. zł.

B. marszałek Senatu na odchodne przyznał 35 tys. zł podwładnemuŹródło: East News
d17dd7q
d17dd7q

Od 12 listopada marszałkiem Senatu jest Tomasz Grodzki z PO. Jednak jeszcze 8 listopada, przez pierwszym posiedzeniem nowej kadencji parlamentu, wtedy jeszcze marszałek Senatu Stanisław Karczewski z PiS przyznał gigantyczną nagrodę swojemu przybocznemu, byłemu już szefowi Kancelarii Senatu Jakubowi Kowalskiemu. Jak podaje "Fakt", Kowalski dostał dokładnie 34 tys. 448 zł i 73 gr nagrody na rękę.

- Przyznałem ministrowi Jakubowi Kowalskiemu nagrodę za sprawną koordynację i realizację zadań - tłumaczy dziennikowi Karczewski. I szybko dodaje, że poprzednik też rozdawał sute nagrody.

"Fakt" spytał Kancelarię Senatu o nagrody przyznane w 2019 r. Przy okazji warto dodać, że średnia pensja w tej kancelarii to 9 tys. zł brutto. Do tego na nagrody w tym roku poszło 830 tys. zł, ale ta dla byłego już szefa Kancelarii Senatu jest rekordowa. Dotąd najwyższa nagroda sięgała 12 tys. zł - Kowalski zgarnął blisko trzy razy tyle.

Obejrzyj: Karczewski o porażce w Senacie: to nie jest degradacja

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d17dd7q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17dd7q