Bananowy potentat otwiera paliwowy dyskont
Z zapowiedzi firmy wynika, że to nie ostatnie otwarcie w tym roku.
Citronex, największy importer bananów na polski rynek, postawił w podwrocławskich Siechnicach dyskont paliwowy. W dniu otwarcia stacji litr benzyny i oleju napędowego kosztował 3,33 zł, tyle samo co kilogram bananów.
To już drugi dyskont paliwowy pod nazwą Citronex, ale z zapowiedzi firmy wynika, że to nie ostatnie otwarcie w tym roku.
W Siechnicach, gdzie ruszyła sprzedaż paliw, Citronex uprawia warzywa w szklarniach na powierzchni około 40 hektarów. Podobny dyskont paliwowy działa już w Zgorzelcu, w pobliżu siedziby spółki.
Kolejna stacja może stanąć w Bogatyni, przy elektrowni Turów. Tam spółka również posiada 10-hektarowy obiekt.
Grupa Citronex to jedno z największych w Europie centrów dystrybucji i importu bananów. Zajmuje się importem, transportem i sprzedażą bananów przede wszystkim dla sieci hipermarketów w Polsce, Czechach, na Litwie oraz w Niemczech.
Firma nawiązała bezpośrednią współpracę z producentami bananów w Ameryce Południowej. Co tydzień w Ekwadorze, Kolumbii oraz Kostaryce ładuje się na statki ponad 130 tysięcy kartonów bananów, które trafiają następnie do dojrzewalni w Zgorzelcu.
Ale Citrinex to nie tylko banany. Grupa jest jednym z największych polskich szklarniowych producentów warzyw, bo pod szkłem ma kilkadziesiąt hektarów gruntów.
