Banki chcą zmian w wakacjach kredytowych. Padła propozycja

- Liczymy, że ten próg będzie realny i ograniczał się do osób, które faktycznie potrzebują pomocy - powiedział prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.

Według ZBP kryterium dochodowe musiałoby być spójne z regułą przyznawania wsparcia finansowego z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, czyli ograniczenia wakacji do osób mających problemy finansowe z obsługą raty.

W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że KNF pracuje nad określeniem progu dochodowego dot. wakacji kredytowych. Powtórzył, że wakacje kredytowe nie będą dotyczyć wszystkich. Zapowiedział, że będą one przedłużone na cały przyszły rok.

- Nie chcemy, aby mogli z nich skorzystać ci bardziej zamożni, bardziej majętni, ci, których stać na spłatę - tłumaczył szef polskiego rządu.

Ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom weszła w życie pod koniec lipca 2022 r. Wprowadziła ona tzw. wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez cztery miesiące w 2022 r. i cztery miesiące w 2023 r.

Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej przed 1 lipca 2022 r. W obecnej formie nie ma żadnych kryteriów dochodowych. Na początku stycznia w money.pl pisaliśmy, powołując się na nasze źródła, że rząd szykuje kolejną "bombę" - planuje wydłużyć ustawowe wakacje kredytowe co najmniej o rok, czyli do końca 2024 r.

W ujęciu wartościowym wakacjami kredytowymi objętych jest około 72 proc. kredytów, które mogą być objęte tym programem.