Będą specjalne ulgi dla rodzin wojskowych. Szef MON ujawnia szczegóły
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że niebawem przedstawi projekt ustawy dotyczący wprowadzenia Karty Rodziny Wojskowej. Dzięki temu bliscy mundurowych będą mogli liczyć na ulgi.
Podczas świątecznego spotkania w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie, szef MON mówił o konieczności wsparcia nie tylko żołnierzy i pracowników wojska, lecz także ich rodzin.
- Naszą ambicją jest wspieranie całej rodziny żołnierza. Dlatego wprowadzimy Kartę Rodziny Wojskowej, na wzór Karty Dużej Rodziny - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na koncie ma 9,5 mln zł. Jak do tego doszedł? "Byłem młodym pelikanem" Marcin Iwuć w Biznes Klasie
Karta Rodziny Wojskowej jak Karta Dużej Rodziny
Projekt ustawy w tej sprawie ma zostać zaprezentowany w najbliższym czasie. Karta będzie uprawniać rodziny wojskowe do ulg i benefitów. Wprowadzenie tzw. karty dla rodzin wojskowych Kosiniak-Kamysz zapowiedział na początku lutego podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej.
Podczas spotkania wielkanocnego z żołnierzami, szef MON złożył również wyrazy współczucia rodzinom zmarłych żołnierzy. Do wypadku doszło przed godz. 11. podczas ćwiczeń wysadzania trotylu.
Szef MON o wypadku na poligonie
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że bliscy żołnierzy zostali otoczeni opieką, w tym psychologiczną. Zapewnił, że sprawa będzie wyjaśniana i zostanie zbadana, a jeśli będzie taka potrzeba - zostaną wyciągnięte konsekwencje.
- Musimy wyciągać wnioski z takich zdarzeń, nie wolno nigdy nad taką sytuacją przejść do porządku dziennego. To jest tragedia, która dotyka rodziny, ale też całą naszą wielką rodzinę wojskową - dodał.
Wskazał też, że przeprowadzana obecnie transformacja polskiej armii, zakupy sprzętu wojskowego, podnoszenie kwalifikacji i jakości szkoleń służą jej wzmocnieniu. - Nie zbroimy się dlatego, że dążymy do wojny, ale by obronić pokój, trzeba mieć siłę. Wolność i pokój potrzebują siły. Potrzebujemy naszej siły w sojuszach, potrzebujemy siły naszej ojczyzny, naszego wojska - zaznaczył.
Szef MON podkreślił, że politycy różnych opcji mogą się różnić, ale w sprawach bezpieczeństwa mówią jednym głosem, o czym świadczy m.in. ostania wspólna wizyta prezydenta i premiera w Stanach Zjednoczonych z okazji 25-lecia obecności Polski w NATO.