Będzie podział na uczelnie akademickie i zawodowe?
Wyraźniejszy podział na uczelnie akademickie i zawodowe, to jedna z
propozycji MNiSW do nowelizacji ustaw o szkolnictwie wyższym. "Wierzę, że dzięki temu będziemy
mieli lepiej wykształconych specjalistów"
08.02.2013 | aktual.: 08.02.2013 08:54
Wyraźniejszy podział na uczelnie akademickie i zawodowe, to jedna z propozycji MNiSW do nowelizacji ustaw o szkolnictwie wyższym. "Wierzę, że dzięki temu będziemy mieli lepiej wykształconych specjalistów" - mówi minister nauki Barbara Kudrycka.
W czwartek podczas posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka przedstawiła założenia do nowelizacji ustaw: o zasadach finansowania nauki oraz Prawo o szkolnictwie wyższym.
Jedną z najważniejszych zmian zaproponowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) jest doprowadzenie do wyraźniejszego podziału na uczenie ogólnoakademickie i uczelnie zawodowe. "Dążąc do tego, by w Polsce rozwijało się kształcenie zawodowe doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie, gdy uczelnie nieposiadające uprawnień do nadawania stopnia doktora skoncentrują się na prowadzeniu kierunków o profilach praktycznych i uzyskają status uczelni zawodowych" - powiedziała minister nauki. "Proces ten będzie wymagał czasu, ale wierzę, że dzięki temu będziemy mieć lepiej wykształconych fizjoterapeutów, pielęgniarki, specjalistów od logistyki, administracji, hotelarstwa" - dodała.
Przewodniczący Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego prof. Józef Lubacz podkreślił, że pracodawcy zazwyczaj narzekają na brak tzw. umiejętności miękkich wśród absolwentów, a nie "aż tak bardzo na specjalizacyjną część". "Trzeba to wziąć pod uwagę, gdy promuje się profil praktyczny" - powiedział.
Zaznaczył, że choć Rada Główna Szkolnictwa Wyższego popiera kierunek wprowadzanych zmian, to kategoryzowanie uczelni na akademickie i zawodowe uważa za niewłaściwe. "Studenta powinno się przyjmować bez +metkowania+ czy idzie na profil praktyczny, czy nie. Niech on trochę dojrzeje i wybierze sobie profil dla siebie. Poza tym w Warszawie jest około 300 tys. studentów. Realizując profil praktyczny trzeba znaleźć 300 tys. miejsc praktyk. Gdzie te miejsca znaleźć" - pytał prof. Lubacz.
Przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Wiesław Banyś zwrócił uwagę na konieczność debaty na temat tego, czym jest uczelnia zawodowa, czym ogólnoakademicka, a czym uczelnia badawcza.
Nowym pomysłem resortu jest też umożliwienie kształcenia osobom dorosłym (powyżej 25 lat), które mogłyby zaliczyć część przedmiotów bez chodzenia na zajęcia, bazując na swojej wiedzy lub umiejętnościach zdobytych poza uczelnią. "Chcemy, by zdobyte doświadczenie i umiejętności mogły być weryfikowane przez odpowiednie wydziały uczelni" - powiedziała minister Kudrycka.
Resztę przedmiotów dojrzały student zaliczyłby w ramach indywidualnego toku studiów. Uzyskałby w ten sposób identyczny dyplom, jak przy normalnym trybie studiów. Studia takie byłyby odpłatne, a prowadzić je mogłyby tylko niektóre uczelnie, które uzyskają odpowiednie uprawnienia. "To rozwiązanie umożliwi bardziej elastyczne planowanie ścieżki kariery i łączenia rozwoju zawodowego z edukacją" - dodała minister.
"Z dużym zadowoleniem przyjmujemy certyfikację doświadczeń zawodowych uzyskanych poza systemem formalnym. Uczenie się przez całe życie i zdobywanie dodatkowych kwalifikacji poza systemem formalnym, a potem ich certyfikacja w systemie formalnym jest bardzo dobrym ruchem" - ocenił prof. Banyś.
Jednym z celów MNiSW w nowelizowanej ustawie będzie też zwiększenie interdyscyplinarności kształcenia. "Będziemy starali się doprowadzić do tego, by tworzono nie tylko międzywydziałowe kierunki kształcenia, co ma już teraz miejsce w wielu uczelniach. Chcemy, by międzywydziałowe czy interdyscyplinarne kształcenie mogło być realizowane między wydziałami różnych uczelni w danym mieście" - zapowiedziała minister Kudrycka.
Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich oraz Fundacji Rektorów Polskich zaapelowali do Rządu RP i Parlamentu o to, aby ustanowić szkolnictwo wyższe i naukę fundamentami modernizacji kraju.
"Brakuje nam wizji rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego co najmniej do 2020 roku. Edukacja i szkolnictwo wyższe zasługują na większą uwagę w kraju. Chcielibyśmy, aby modernizacja następowała szybciej i byśmy mieli plan rozwoju kraju poprzez modernizację tych dwóch sektorów. Dopiero wtedy, gdy będziemy wiedzieć, w którym kierunku pójdziemy będziemy mogli odpowiedzieć na pytania zasadnicze dotyczące: deregulacji w szkolnictwie wyższym czy finansowania w obliczu niżu demograficznego" - powiedział przewodniczący KRASP prof. Wiesław Banyś.
(AS)