Belka o Glapińskim: to dobry wybór i tak jest oceniany przez rynki (opis)
To dobry wybór i tak jest oceniany przez rynki - tak prezes NBP Marek Belka skomentował w piątek kandydaturę Adama Glapińskiego na prezesa banku centralnego.
06.05.2016 17:40
Belka był pytany na piątkowej konferencji po posiedzeniu RPP o kandydata na swego następcę. Odpowiedział: "Myślę, że rynki to przyjęły dobrze, spotkałem się z opiniami, że ma to wymiar kontynuacji".
Dopytywany, co by radził swojemu następcy ws. polityki pieniężnej, zwrócił uwagę, że Glapiński od sześciu lat jest jej współtwórcą. "Oczywista jest na pewno kontynuacja dobrej, jak oceniamy wspólnie, polityki pieniężnej" - wskazał Belka.
Kancelaria Prezydenta podała w piątek, że prof. Adam Glapiński jest kandydatem na szefa Narodowego Banku Polskiego. Priorytetem dla prezydenta Andrzeja Dudy jest stabilność złotego - powiedział szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski.
Podkreślił, że Glapiński jest człowiekiem z ogromnym doświadczeniem politycznym i ekonomicznym. Magierowski ocenił, że kandydatura Glapińskiego zostanie bardzo dobrze przyjęta przez rynki finansowe.
Prezydent Andrzej Duda w niedawnym wywiadzie dla PAP wyraził przekonanie, że jego kandydat na szefa NBP zostanie zaakceptowany przez rynki finansowe.
O wybór Glapińskiego był pytany podczas piątkowej konferencji prasowej minister finansów Paweł Szałamacha. "Znam pana prezesa Glapińskiego od szeregu lat i jestem przekonany, że współpraca z nim będzie harmonijna. Natomiast ja także nie mogę narzekać na poziom współpracy i relacji (...) jeśli chodzi o obecnego prezesa NBP (Marka Belkę). Nie mamy z tym żadnych problemów. Jak państwo widzą, z niektórymi osobami można utrzymywać tego typu relacje, mimo, że możemy się różnić w opiniach, a z innymi się po prostu nie da" - zaznaczył.
Glapiński w lutym został powołany na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę; wnioskował o to prezes NBP prof. Marek Belka. Do zarządu NBP wszedł na miejsce Eugeniusza Gatnara, który w styczniu br. powołany został przez Senat do Rady Polityki Pieniężnej na nową 6-letnią kadencję.
Od 2009 r. był doradcą ekonomicznym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w lutym 2010 roku wskazał Glapińskiego jako jednego z trzech swoich przedstawicieli w RPP. Przed wejściem do Rady Glapiński przedstawiał się jako zwolennik silnej obecności państwa w gospodarce oraz przeciwnik szybkiego wchodzenia przez Polskę do strefy euro.
Kadencja Marka Belki kończy się w czerwcu br. Wtedy na 6-letnią kadencję może zostać wybrany Glapiński. Zgodnie z konstytucją prezesa NBP wybiera Sejm na wniosek prezydenta. Prezes obejmuje urząd wraz ze złożeniem przysięgi przed Sejmem.