"Zapraszam na 15 grudnia na ostatnie posiedzenie RPP w pełnym gronie obecnym. Chcemy tam dokonać prezentacji podsumowującej politykę pieniężną w latach 2010-2015 i można potraktować wtedy taką prezentację i wnioski z niej płynące jako takie wiano" - powiedział Belka podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
W styczniu rozpocznie się wymiana części członków Rady, a na marcowym posiedzeniu zbierze się ona po raz pierwszy w pełnym nowym składzie. Wówczas RPP zapozna się także z nową projekcją CPI i PKB.
"Zobaczymy, jakie będą preferencje nowej Rady i jaka będzie sytuacja gospodarcza i wtedy będziemy podejmować decyzje" - dodał szef banku centralnego (którego kadencja kończy się w czerwcu 2016 r.).
Jednocześnie podtrzymał, że nie ma obecnie powodów do obniżania stóp procentowych.
Odniósł się także do ostatnich danych o PKB (wzrost o 3,5% r/r w III kw.), CPI (deflacja 0,5% r/r w listopadzie) i PMI (spadek o 0,1 pkt m/m do 52,1 pkt w listopadzie).
"Te wszystkie dane potwierdzają nasz obraz rozwoju koniunktury gospodarczej w Polsce. Z jednej strony mamy przyzwoite, bardzo stabilne tempo wzrostu PKB. PMI jest nadal pozytywny, wskazuje, że nie powinniśmy mieć problemów z utrzymaniem gospodarki na stabilnej ścieżce wzrostu, przynajmniej w najbliższych miesiącach" - powiedział Belka.
Powtórzył też, że niebawem będziemy mieli dodatnie tempo wzrostu cen konsumpcyjnych. Według niego, inflacja utrzyma się poniżej 1,5% r/r prawdopodobnie do końca przyszłego roku (cel inflacyjny to 2,5% +/- 1 pkt proc.).
Odnosząc się do nowego sformułowania, które pojawiło się w komunikacie po zakończonym dziś posiedzeniu RPP, Belka powiedział: "Rada postanowiła w sposób bardziej dobitny niż zwykle wyrazić właśnie te myśl - przypominamy, że gospodarka znajduje się na ścieżce zrównoważonego wzrostu. Pewnie pewien istotny udział w tym sukcesie ma polityka pieniężna, wypośrodkowująca różne racje".
Ostatni akapit komunikatu brzmi: "Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, uznając, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz makroekonomicznej równowagi".
Analitycy bankowi spodziewają się, że zmiany poziomu stóp procentowych może wprowadzić dopiero RPP w nowym składzie, zmienionym w pierwszych miesiącach 2016 r. Według "minutes" z ostatniego posiedzenia Rady, część jej członków nie wykluczała potrzeby ich niewielkiego obniżenia w najbliższych miesiącach. Z kolei prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marek Belka uznał ostatnio, że obniżka stóp byłaby niewłaściwa, choć nie byłaby katastrofą.
(ISBnews)
