Trwa ładowanie...

Bez zgiełku i tłumów turystów. Oto nadmorska oaza taniości

Polscy turyści narzekają w tym roku na wszechobecną drożyznę. Przeciętna rodzina 2+2 na wakacje musi zarezerwować sobie nawet ponad 10 tys. zł. Okazuje się jednak, że nad polskim morzem można wciąż znaleźć miejscowości, w których ceny są stosunkowo niskie. Jedną z nich jest wieś Mikoszewo, położona koło Stegien.

Plaża nad Bałtykiem (zdjęcie poglądowe)Plaża nad Bałtykiem (zdjęcie poglądowe)Źródło: Adobe Stock, fot: Marcin Tryc
d972bo0
d972bo0

Ceny w Trójmieście poszły w górę, choć są to drastyczne podwyżki - pisaliśmy w WP Finanse. W większości przypadków wzrost cen oscyluje wokół 1-2 zł. Jeśli jednak kupimy kilka przysmaków, to odczujemy różnicę w porównaniu do ubiegłego sezonu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak zarabiają na pasażerach linie lotnicze. Prezes ujawnia

Przykłady? Punkty gastronomiczne sprzedają butelkę wody za 7-9 zł. Lemoniada kosztuje 10-15 zł, a bubble tea - 20-23 zł. Popularne kolorowe napoje np. granita to wydatek rzędu 13-20 zł. Mała zapiekanka to wydatek rzędu 14-22 zł, a jeśli zdecydujemy się na bogatszą wersję z dodatkami to zapłacimy 30-45 zł. Hot dog francuski kosztuje około 9 zł, a amerykański - 12-20 zł.

d972bo0

Jeśli chcemy skosztować lodów, to musimy przygotować się na wydatek rzędu co najmniej 8 zł. W wielu punktach dostępne są różne rozmiary - za małą porcję zapłacimy 8-10 zł, za średnią - 10-13 zł, a za dużą - 11-16 zł.

Oaza taniości na wybrzeżu

Nie w każdej nadmorskiej miejscowości ceny przyprawiają jednak o szybsze bicie serca. "Fakt" podaje przykłady cen we wsi Mikoszewo. Za mieszkanie dla 3 osób trzeba zapłacić około 210 zł za dobę. Dla porównania w położonej niedaleko Krynicy Morskiej za nocleg dla 3 osób przyjdzie nam zapłacić w granicach co najmniej 400-600 zł za dzień pobytu.

O zawrót głowy nie przyprawiają również ceny jedzenia. Podczas gdy w obleganych kurortach kilogram ryby może kosztować nawet 150 zł, wskazuje dziennik, na mikoszowskim stoisku można je dostać za 85 zł (halibut), 49 zł (karmazyn) czy 50 zł (trwal).

Jeden z lokali oferuje małą pizzę margharitę za "dyszkę". Większy, bo 36-centymetrowy placek kosztuje tu 35 zł - pisze "Fakt".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d972bo0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d972bo0

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj