Bimbrownia na Podlasiu zlikwidowana. Kompletna linia produkcyjna
Funkcjonariusze KAS z Białegostoku zlikwidowali nielegalną bimbrownię, zabezpieczając ponad 300 litrów alkoholu i 3 tysiące litrów zacieru. Właścicielowi grozi do trzech lat więzienia oraz grzywna.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku ujawnili bimbrownię w jednym z gospodarstw w gminie Czarna Białostocka.
Na miejscu zabezpieczono kompletną linię do produkcji alkoholu, w tym tysiąclitrowy kocioł, kolumnę destylacyjną, odstojniki, palniki i butle gazowe. Znaleziono także produkty do barwienia alkoholu, etykiety i butelki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Właściciel gospodarstwa, 29-letni mężczyzna, usłyszał zarzuty karne skarbowe. Za nielegalną produkcję alkoholu grozi mu grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Nawet na własny użytek
Produkcja bimbru w Polsce to ryzyko nie tylko dla zdrowia, ale i dla portfela. Zgodnie z obowiązującym prawem, destylowanie alkoholu etylowego bez zezwolenia – nawet na własny użytek – jest przestępstwem.
Za bimber grozi grzywna, kara ograniczenia wolności. Co ważne, samo posiadanie aparatury do destylacji nie jest zabronione, ale już jej użycie – tak.