Zrobili to "na biskupa". Tak oszukali duchownych w Portugalii
W Portugalii kilku biskupów padło ofiarą przestępców aktywnych w sieci. Oszuści, podszywając się pod hierarchów kościelnych, próbowali wyłudzić pieniądze od wiernych. Dochodzenie prowadzi policja, a jego inicjatorem jest biskup Fernando Paiva z diecezji Beja.
Kilku biskupów z Portugalii padło ofiarą przestępców, którzy podszywając się pod katolickich hierarchów, próbowali wyłudzić pieniądze od wiernych. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Inicjatorem śledztwa jest biskup Fernando Paiva, ordynariusz diecezji Beja we wschodniej Portugalii. W mediach przyznał, że powstał jego fałszywy profil internetowy, którego celem jest wprowadzenie wiernych w błąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ekshumacją ofiar Wołynia? Radosław Sikorski wbił szpilkę w rząd Ukrainy
Biskup Fernando Paiva zaznaczył, że rzadko używa mediów społecznościowych i nie posiada konta na Facebooku, za pośrednictwem którego mógłby nawiązywać kontakt z osobami wierzącymi. Kategorycznie stwierdził, że nigdy nie prosiłby o pieniądze, jak czyni to osoba podająca się za niego w sieci.
Jak donosi stacja telewizyjna SIC, powołująca się na policyjne źródła, oszuści naśladowali również innych biskupów z Portugalii, w tym Virgilio Antunesa, ordynariusza diecezji Coimbra. To rozszerzające się oszustwo stanowi coraz większy problem.