BM Reflex: Nowy rok może się zacząć od niewielkich obniżek cen paliw
Warszawa, 30.12.2015 (ISBnews) - Po spodziewanych obniżkach cen paliw o 3-6 groszy na litrze w ostatnim tygodniu grudnia, nowy rok możemy rozpocząć także od niewielkich spadków cen na stacjach, ale ich skala będzie coraz mniejsza, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Zgodnie z oczekiwaniami w ostatnim tygodniu grudnia notowaliśmy korekty cen paliw w dół od 3 do 6 groszy na litrze. Aktualny średni poziom cen na 30 grudnia 2015 wynosi: dla benzyny bezołowiowej 95 - 4,18 zł/l (-4 gr/l), benzyny bezołowiowej 98 - 4,51 zł/l (-4 gr/l), oleju napędowego - 4,03 zł/l (-6 gr/l) i autogazu - 1,98 zł/l (- gr/l) .
W porównaniu z cenami sprzed roku za litr benzyny Eurosuper 95 płacimy 40 groszy mniej, za litr oleju napędowego 54 grosze mniej, a za litr autogazu 42 grosze.
Średnioroczne ceny paliw wynoszą odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 - 4,63 zł/l, benzyny bezołowiowej 98 - 4,90 zł/l, oleju napędowego - 4,49 zł/l i autogazu - 1,97 zł/l. Wobec poziomów z roku 2014 benzyny są tańsze o 12 %, olej napędowy o 14 %, a autogaz o 23 %.
Nowy rok możemy rozpocząć od niewielkich spadków cen na stacjach, ale ich skala będzie coraz mniejsza. Żebyśmy w styczniu mogli cieszyć się obniżkami podobnymi do tych z grudnia potrzebne będą obniżki cen hurtowych. Na rynku hurtowym od około dwóch tygodni ceny hurtowe pozostają stabilne, a ceny na stacjach spadały. W sumie w grudniu ceny benzyna staniała o 21 groszy na litrze, a olej napędowy o 28 groszy na litrze.
Ostatni tydzień 2015 roku na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem wahań cen Brent w rejonie 36,50-38 USD/bbl.
Ponownie zaskoczyły dane API. Wbrew prognozom zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu 2,9 mln bbl. Amerykańskie rezerwy ropy pozostają na najwyższym poziomie od ponad 80 lat.
Nadal silny poziom wsparć dla ropy naftowej to rejon 29-33 USD/bbl i nawet jeśli rynek spadnie do tych poziomów to ich przebicie może okazać się bardzo trudne.
Tymczasem Arabia Saudyjska, największy na świecie producent i eksporter ropy naftowej poinformowała o rekordowym deficycie budżetowym w 2015 roku na poziomie 98 mld USD czyli ponad 15% PKB. W przyszłym roku deficyt ma sięgnąć 87 mld USD. Władze Arabii Saudyjskiej nie podały przy jakim poziomie cen ropy naftowej kalkulowany był plan budżetowy na przyszły rok twierdząc, że ceny są zmienne a Arabia Saudyjska ma możliwości finansowania budżetu w różnych scenariuszach cenowych. Dochody z eksportu ropy naftowej to w przypadku tego kraju ponad 40% PKB.
Wygląda jednak na to, że największy producent ropy naftowej nie spodziewa się szybkiego odbicia cen ropy naftowej. W związku z tym planowane jest cięcie wydatków budżetowych w przyszłym roku o 14%. Natychmiast po opublikowaniu projektu budżetu podniesione zostały cen paliw na stacjach co doprowadziło do kilkugodzinnych kolejek. Przykładowo ceny benzyny Pb95 wzrosły aż o 50 % z około 62 gr./l do poziomu 93 gr./l o którym i tak europejscy konsumenci mogą tylko pomarzyć.
(ISBnews/ BM Reflex)