Bojkotowana woda eksponowana podczas posiedzenia komisji. Internauci zareagowali błyskawicznie

Przeciwnicy zaostrzenia przepisów aborcyjnych nawołują do bojkotu Cisowianki ze względu na osobę wiceprezesa tej firmy. Akcja może mieć jednak odwrotny skutek, co pokazuje reakcja internautów. Reklamę producentowi wody zrobili także przedstawiciele Komisji Weryfikacyjnej.

Bojkotowana woda eksponowana podczas posiedzenia komisji. Internauci zareagowali błyskawicznie
Źródło zdjęć: © Twitter | screen
Patryk Skrzat

26.06.2017 | aktual.: 26.06.2017 11:52

W poniedziałek ruszyła pierwsza rozprawa przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji. Bada ona sprawę nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10. Internauci bardziej niż na merytoryczne kwestie, zwrócili uwagę na to, co stoi na stołach przed członkami komisji. Chodzi o butelki wody Cisowianka.

Użytkownicy mediów społecznościowych żartują, że to odpowiedź na akcję zwolenników liberalnych przepisów aborcyjnych. Nawołują oni do bojkotu wody. Powód? Zaangażowanie jednego z wiceprezesów producenta w działalność fundacji, która wsparła finansowo organizację "PRO - Prawo do życia". Właściciel marki Cisowianka odcina się od prywatnej działalności pracowników.

Akcję poparci przedstawiciele Partii Razem, ale w internecie natychmiast powstał "ruch oporu". Zwolennicy surowszych przepisów nawołują, by w odpowiedzi na bojkot, kupować jak najwięcej Cisowianki. I publikują zdjęcia z butelkami wody.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1276)