BOŚ chce rozliczyć wiceprezesa NBP i skarbnika PIS
BOŚ nie chce zatwierdzić działalności w banku starego zarządu w skład którego wchodzili. Rada Nadzorcza banku proponuje nie przyznać Piotrowi Wiesiołkowi i Stanisławowi Kostrzewskiemu absolutorium za 2008 r.
05.06.2009 15:01
W BOŚ-u krzyżowały się interesy wielu partii politycznych. Dziś jest tam wielkie sprzątanie. Od kwietnia prokuratura i ABW prowadzą śledztwo w sprawie nieudanej komputeryzacji banku. Sprawdzają, czy BOŚ mógł na niej stracić ponad 40 milnzł. Zaczęło się też rozliczanie byłych prezesów.
W tym tygodniu Rada Nadzorcza BOŚ zdecydowała, że będzie rekomendować nie udzielenie absolutorium zarządowi banku za 2008 r. Bankiem kierowali wtedy m.in.: obecny wiceszef NBP Piotr Wiesiołek, były skarbnik PIS-u Stanisław Kostrzewski i były polityk PSL Jerzy Pietrewicz. Decyzję podejmie jeszcze w czerwcu Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy.
Odmowa udzielenia absolutorium oznacza, że dane osoby działały nieprawidłowo. Gdyby decyzja akcjonariuszy zapadła rok temu mogłaby przekreślić powołanie Wiesiołka na stanowisko wiceprezesa Banku Centralnego. Ówczesny zarząd BOŚ nie przyznał się jednak do wielomilionowych strat z tytułu nieudanej informatyzacji.
Rzecznik BOŚ-ia Piotr Lemberg odmawia komentarza w sprawie decyzji Rady Nadzorczej i odsyła do komunikatu, który bank wyda w przyszłym tygodniu. Sam Piotr Wiesiołek mówi " nie znam uzasadnienia, więć nie będę się wypowiadał".
Mariusz Gierszewski
Reporter
RADIO ZET