Kontrole sprzedających na Allegro. Fiskus ujawnił, co wie o Polakach

Platformy internetowe przekazały skarbówce dane o transakcjach klientów. Fiskus sprawdza teraz, czy handlujący odprowadzili podatki. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, ile osób zostało "zaraportowanych" urzędom skarbowym.

Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie
Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Patryk Ogorzałek
Adam Sieńko

Ustawa wdrażająca unijną dyrektywę DAC7 nałożyła na operatorów platform cyfrowych, takich jak OLX, Allegro czy Airbnb, obowiązek raportowania organom podatkowym o transakcjach dokonywanych przez użytkowników. Spod tego obowiązku wyłączone są osoby, które dokonały poniżej 30 transakcji w okresie sprawozdawczym, lub zarobiły w tym czasie mniej niż 2 tys. euro.

"Sprawdzamy przede wszystkim rzeczywistą skalę działalności gospodarczej oraz sposób wywiązywania się osób (podmiotów) z obowiązków podatkowych, m.in. w podatku VAT, CIT, PIT. Głównym kryterium pozwalającym na oddzielenie przedsiębiorców od osób sprzedających regularnie używane rzeczy przez Internet, jest m.in. fakt zarejestrowania działalności gospodarczej oraz skala obrotu/ofert" - informowało nas Ministerstwo Finansów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Herosi 2025. Gala pełna wzruszeń, emocji i inspiracji

Baza danych fiskusa

"Gazeta Wyborcza" podaje, że w ręce skarbówki trafiła baza z 2886 plikami. Jeden plik mógł jednak zawierać informacje o wielu sprzedających. Po kolejnych zapytaniach okazało się, że fiskus dostał informacje o ponad 487 tys. unikalnych osób fizycznych i ponad 30 tys. unikalnych podmiotach.

"Niektórzy już są kontrolowani, inni mogą się tego spodziewać lada dzień" - podkreśla dziennik.

Jeden z rozmówców GW, pan Rafał, wspomina, że dostał wezwanie do urzędu, gdzie kazano wypełnić mu wniosek. Następnie urzędnik przeprowadził wywiad, jakie kwoty sprzedający uzyskał ze sprzedaży. - Otrzymałem informację, że o dalszych krokach dowiem się później – opowiadał dziennikowi mężczyzna.

Jakie kary dla handlujących?

Jakie konsekwencje mogą czekać podatnika w przypadku wykrycia nieprawidłowości? Jak pisaliśmy w WP Finanse w wersji "łagodnej" organy skarbowe poproszą po prostu o złożenie korekty deklaracji (w przypadku osób prowadzących firmy).

Skarbówka może także nałożyć na przedsiębiorcę 75-proc. podatek dochodowy od nieujawnionych źródeł przychodów.

Źródło artykułu:WP Finanse
skarbówkakontroleolx

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)