Biedronka szuka młodych do pracy w wakacje. Kusi zarobkami

Biedronka poszukuje studentów i absolwentów na letnie praktyki w całej Polsce. Stażyści nie będą pracowali w sklepach, a w biurach w różnych działach np. marketingu czy logistyki. Sieć handlowa oferuje wynagrodzenie sięgające do ponad 6 tys. zł.

Opłata za "zrywki" w Biedronce w wysokości 25 gr/szt.Biedronka szuka praktykantów na wakacje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Rekrutacja na letnie praktyki odbywa się w ramach programu "Owocne Wakacje". Oferta skierowana jest do studentów i absolwentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedronka w Polsce droższa od słowackiej? Porównaliśmy ceny

Praktyki letnie w Biedronce. Oto zarobki

Na oficjalnej stronie Biedronki czytamy, że w ramach programu praktykanci będą pracowali w biurze głównym w Warszawie oraz biurach regionu w całej Polsce.

Sieć oferuje umowę zlecenie z wynagrodzeniem w wysokości od 5280 do 6072 zł brutto miesięcznie. Osoby poniżej 26. roku życia mogą liczyć na wyższą pensję na rękę niż starsi praktykanci.

Uczestnicy mają do wyboru 34 stanowiska. Mogą pracować w Biedronce np. w dziale łańcucha dostaw (w Wyszkowie), marketingu (w Warszawie), w sekcji planowania (w Sieradzu), w dziale HR (w Koszalinie) i w dziale kontroli magazynu (w Gorzowie Wielkopolskim).

Biedronka stawia kilka warunków

Kandydaci muszą być dyspozycyjni od czerwca lub lipca do września, znać MS Office oraz język angielski na poziomie komunikatywnym. Wymagana jest także umiejętność analitycznego myślenia.

Proces rekrutacji w biurze głównym w Warszawie obejmuje dwa etapy: spotkanie z rekruterem i rozmowę z przyszłym przełożonym. W biurach regionalnych kandydaci uczestniczą w jednym spotkaniu z rekruterem i przyszłym szefem.

Praktyki w Biedronce wymagają pracy od 30 do 40 godzin tygodniowo, w zależności od działu i charakteru obowiązków. W biurze głównym w Warszawie praktykanci pracują bliżej 40 godzin tygodniowo. Istnieje możliwość przerwy w pracy, co pozwala na elastyczne dostosowanie się do potrzeb praktykantów.

Biedronka podkreśla, że możliwość dalszej współpracy z firmą po zakończeniu praktyk zależy od potrzeb biznesowych oraz zaangażowania i dyspozycyjności praktykantów.

Dino szuka pracowników na wakacje

Rekrutację prowadzi także Dino. Sieć sklepów szuka pracowników do swoich placówek w miejscowościach turystycznych takich jak Łeba, Władysławowo, Grzybowo, Niechorze, Sarbinowo, Międzyzdroje, Rewal czy Kołobrzeg.

Pracownik może liczyć na umowę o pracę, możliwość wypracowania premii oraz - jak przekonuje sieć - atrakcyjne wynagrodzenie. Dino oferuje też darmowe zakwaterowanie.

Ostatnio w mediach było głośno o masowych odejściach z Dinow 2024 r. sieć straciła prawie 11 tys. pracowników, czyli 21,7 proc. całej załogi. Według raportu opublikowanego przez firmę głównym powodem odejść jest brak spełnienia oczekiwań pracowników oraz specyfika pracy w handlu detalicznym.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu