Trwa ładowanie...

Brak jakichś istotnych rozstrzygnięć - analiza futures na WIG20

Istotnym wydarzeniem technicznym ubiegłego tygodnia była kolejna, nieudana próba przełamania węzła podażowego: 2362 – 2369 pkt. Oczywiście tej okoliczności nie można traktować automatycznie jako sygnału sprzedaży, choć z drugiej strony trudno formułować na tej bazie jakieś optymistyczne wnioski.

Brak jakichś istotnych rozstrzygnięć - analiza futures na WIG20Źródło: Thinkstockphotos
d433fjd
d433fjd

[ Wykres FW20H1520 - skala dzienna

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006684,notowania-podsumowanie.html )

Może w tym kontekście warto jedynie zwrócić uwagę na zachowawczą postawę podaży. Trochę nieoczekiwanie w piątek zaczęliśmy nagle wykazywać się relatywną siłą. Wczoraj również – w obliczu pogarszających się nastrojów w Eurolandzie – obóz byków radził sobie całkiem nieźle z przeciwstawianiem się presji podażowej.

d433fjd

W efekcie przez znaczną część sesji kluczową rolę odgrywał na wykresie kontraktów lokalny węzeł popytowy: 2334 – 2338 pkt. Właściwie to we wskazanym rejonie cenowym koncentrował się poniedziałkowy handel, choć jak zwykle można było mieć spore zastrzeżenia odnośnie jego widowiskowości. Kilkupunktowe wahania w niezwykle wąskim korytarzu cenowym nie są bowiem czymś, co ekscytuje traderów.

Z drugiej jednak strony podobny styl obowiązywał także na bazowych rynkach Eurolandu. Problematyczną i zarazem niepokojącą kwestią pozostawała tutaj jedynie bierność byków w odniesieniu do porannego ataku podaży. Widać było, że kupujący mają problem z wykreowaniem ruchu odreagowującego, co z kolei ograniczało w ogromnym stopniu zmienność na marcowej serii FW20H1520. Taka atmosfera utrzymywała się konsekwentnie do godzin popołudniowych, kiedy to niedźwiedzie zaczęły ponownie dociskać pedał gazu.
Ale również i tym razem próba ataku zakończyła się mizernym efektem. Co więcej, w ostatnich minutach sesji to obóz byków dla odmiany zaczął wykazywać się minimalnie większą aktywnością. Nie doprowadziło to jednak do jakichś istotnych zmian w wizerunku technicznym wykresu.

W ujęciu średnioterminowym nadal zatem przewagę posiada obóz niedźwiedzi. By można było mówić o wstępnym sygnale wyczerpywania się presji podażowej w nieco szerszym (tygodniowym) horyzoncie czasowym, kontrakty powinny stabilnie utrzymywać się ponad węzłem podażowym: 2362 – 2369 pkt. Tymczasem już od ponad dwóch tygodni trwają zmagania w tym właśnie rejonie cenowym i jak do tej pory bykom nie udało się sforsować węzła Fibonacciego.

Z drugiej jednak strony podaż również preferuje obecnie defensywny styl walki, a odzwierciedleniem tych mało przekonujących działań są nieudane próby negacji ruchu odreagowującego, zapoczątkowanego w dość istotnym przedziale wsparcia: 2227 – 2231 pkt. W efekcie, o czym już wielokrotnie wspominałem, na rynku rozwinął się ruch boczny, będący obrazem mało skutecznych działań inicjowanych zarówno przez popyt, jak i podaż. Takie sytuacje się zdarzają, bowiem statystycznie rzecz ujmując na rynkach najczęściej dominują właśnie trendy boczne, obrazujące stan względnej równowagi, który jak wiadomo może być bardzo rozciągnięty w czasie.

d433fjd

W perspektywie średnioterminowej mamy jednak do czynienia z trendem spadkowym, a za pierwsze, wstępne wskazanie techniczne obrazujące możliwość powrotu kontraktów na ścieżkę macierzystego trendu uznałbym przełamanie lokalnej zapory popytowej: 2311 – 2315 pkt. Nie można wykluczyć, że kontrakty znalazłyby się wówczas stosunkowo szybko w okolicy zniesienia 61.8% (poziom 2280 pkt.), wraz z przebiegającą tutaj Median Line.

Na razie jednak nie można jeszcze mówić o bezpośrednim sygnale negacji krótkoterminowego, wzrostowego ruchu odreagowującego (rozwinę ten wątek w swoim pierwszym opracowaniu online, posiłkując się jak zwykle dodatkowymi, intradayowymi węzłami cenowymi Fibonacciego).

Paweł Danielewicz
Doradca inwestycyjny nr 402
Analityk techniczny
DM BZ WBK

d433fjd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d433fjd