Brytyjski rząd chce zacieśnić dyscyplinę budżetową
Brytyjski minister finansów George Osborne poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej o utworzeniu nowej komórki odpowiedzialnej za wzmocnienie dyscypliny budżetowej.
17.05.2010 13:40
Do zadań OBR (Office for Budget Responsibility) będzie należało opracowywanie niezależnych prognoz fiskalnych i wzrostu gospodarki. Będą one publikowane dwa razy do roku, na krótko przed ogłoszeniem preliminarza budżetowego w październiku i rocznego budżetu w marcu.
Według Osborne'a, rolą OBR nie będzie zalecanie wprowadzenia konkretnych podatków ani kształtowanie rządowej polityki wydatków, lecz monitorowanie postępu resortu finansów na drodze do osiągnięcia wyznaczonych przez niego celów. OBR będzie mógł zalecać skalę fiskalnej konsolidacji lub poluzowania, jeśli w jego ocenie dałoby to resortowi finansów perspektywę osiągnięcia celów wyznaczonych przez ministra finansów. Minister nie będzie związany tymi zaleceniami, ale jeśli z nich nie skorzysta, to będzie musiał wytłumaczyć się z tego przed Izbą Gmin.
Osborne poinformował, że nadzwyczajny budżet przedstawi 22 czerwca, w 6 tygodni od utworzenia koalicyjnego rządu konserwatystów z liberałami. Do tego czasu OBR opracuje pierwszy zestaw swoich prognoz.
Na czele OBR stanie Alan Budd, były członek komisji ds. polityki pieniężnej Banku Anglii. Na obecnym etapie ma do pomocy dwóch współpracowników, którzy już teraz przeglądają księgi finansowe rządu.
OBR przeprowadzi też audyt publicznych wydatków zaaprobowanych od 1 stycznia br. z myślą o wygospodarowaniu oszczędności.
Szef resortu finansów zaznaczył, iż deklarowana wcześniej proporcja cięć wydatków do zwyżek podatków (80:20) została przyjęta "na chłopski rozum" i nie będzie ściśle przestrzegana. Interpretowane jest to jako sygnał możliwej, dużej zwyżki podatków.
W niedzielnym wywiadzie dla BBC premier David Cameron nie wykluczył zwyżki podatku VAT i zasygnalizował zmianę podatku od zysków kapitałowych. Podatek ten będzie wymierzany według 2 stawek: innej dla inwestycji nieprodukcyjnych (jak np. letniskowe domy), a innej dla inwestycji w biznes.