Budowa Nord Stream może ruszyć już 1 kwietnia

Budowa magistrali Nord Stream (Gazociągu Północnego), która przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączy Rosję z Niemcami, omijając Białoruś i Polskę, może się rozpocząć już 1 kwietnia 2010 roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Poinformował o tym cytowany w środę przez rosyjską "Gazietę" Matthias Warnig, dyrektor zarządzający spółki Nord Stream, która projektuje, a także będzie budować i eksploatować bałtycką rurę.

Warnig przekazał, że do końca tego roku Nord Stream planuje pożyczyć na rynku bankowym 3,9 mld euro, a na początku przyszłego - 2,6 mld EUR. Według menedżera, zgodę na finansowanie gazociągu wyraziło 29 banków.

Warnig podał również, że jednym z partnerów finansowych spółki będzie także Hermes, niemiecka agencja ubezpieczeń kredytów eksportowych, która udostępni jej 1,6 mld euro.

Dotychczas utrzymywano, że budowa morskiego odcinka gazociągu będzie kosztowała 7,4 mld euro. Biznesplan projektu zakładał, że 30 proc. tej kwoty (czyli ok. 2,2 mld euro) wyłożą akcjonariusze, a 70 proc. (5,2 mld euro) pochodzić będzie z pożyczek.

Jako jednego z partnerów finansowych Nord Stream wymieniano też SACE, włoską agencję ubezpieczeń kredytów eksportowych. Początkowo miała ona udzielić spółce gwarancji na kwotę 1 mld EUR. Później rosyjski Gazprom, do którego należy 51 proc. akcji Nord Stream, poprosił agencję o zwiększenie gwarancji do 2,14 mld euro. Ta jednak jako zastawu zażądała części przychodów monopolisty z eksportu gazu.

Udziałowcami Nord Stream - obok Gazpromu - są też niemieckie E.On-Ruhrgas i BASF (po 20 proc.) oraz holenderski Gasunie (9 proc.). Dołączyć do nich chce również francuski Gas de France (GDF) Suez.

Konsultantami spółki są Societe Generale, ABN Amro i Commerzbank.

Nord Stream będzie się składał z dwóch nitek o długości 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Pierwsza nitka powinna być oddana do eksploatacji w końcu 2011 roku, a druga - w 2012 roku.

Nord Stream chce uzyskać wszystkie pozwolenia na budowę do końca 2009 roku.

Rosyjski analityk rynku gazowego Michaił Korczemkin uważa, że magistrala ta z ekonomicznego punktu widzenia nie jest potrzebna ani Rosji, ani Unii Europejskiej. W jego ocenie, jest to projekt polityczny, związany z presją na Polskę.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje