Budowlańcy ze Wschodu zbudują nam stadiony?

Rząd chce w maju otworzyć nasz rynek pracy
dla budowlańców z Białorusi, Rosji i Ukrainy, a także z Chin -
dowiedziała się "Gazeta Wyborcza". Zawalczymy o mecze Euro 2012
również w Krakowie i Chorzowie.

Budowlańcy ze Wschodu zbudują nam stadiony?
Źródło zdjęć: © AFP

20.04.2007 | aktual.: 23.04.2007 10:13

Boom w budownictwie sprawił, że od kilku miesięcy gwałtownie drożeją materiały budowlane. Na cegły czy cement trzeba czekać w kolejkach, podobnie jak na ekipy budowlańców. Po otwarciu unijnych granic wielu fachowców wyjechało do pracy za granicą. Teraz na to nałożą się rozpoczynane w pośpiechu potężne inwestycje - budowa pięciu stadionów i setek kilometrów nowych dróg.

W przypadku materiałów można zwiększyć produkcję lub import. Ale co poradzić na brak rąk do pracy? Prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich Jarosław Szanajca, równocześnie szef giełdowej spółki Dom Development, bagatelizuje problem. _ Mamy gospodarkę globalną. Jeśli będzie trzeba, zaczniemy importować _ - mówi Szanajca.

Rząd najpewniej da firmom zielone światło do zatrudniania pracowników z zagranicy, bo przez exodus polskich fachowców na Zachód zagrożone są inwestycje, na które UE daje nam pieniądze. Na razie w grę wchodzą doraźne rozwiązania, bo otwarcie rynku pracy dla przybyszów spoza UE zależy także od Brukseli.

Jak powiedział "Gazecie" wiceminister pracy Kazimierz Kuberski, w maju wejdzie w życie rozporządzenie, które umożliwi firmom zatrudnienie przybyszów ze Wschodu na trzy miesiące bez zezwolenia i opłaty (936 zł). Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy mieliby prawo do dwóch takich pobytów w roku, Chińczycy, Hindusi czy Wietnamczycy - do jednego. Kuberski nie wyklucza jednak, że w związku z Euro wszystkich obejmą korzystniejsze zasady. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
mistrzostwastadionpraca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)