CE/Europa Centralna odporna na Grexit

Region Europy Centralnej obecnie poradziłby lepiej sobie w przypadku wyjścia Grecji ze strefy euro niż w latach 2011-12, w szczytowym okresie greckiego kryzysu i wspólnej waluty - ocenia ośrodek analityczny Capital Economics.

09.01.2015 16:55

W uzasadnieniu wskazuje on na mniejszą zależność regionu od zagranicznych źródeł finansowania, poprawę rachunku obrotów bieżących oraz to, że EBC i sama eurostrefa oraz banki centralne regionu są lepiej przygotowane na taką ewentualność.

  1. stycznia w Grecji odbędą się wybory wymuszone tym, że kandydat rządu nie został wybrany na prezydenta w ostatniej rundzie głosowania 29. grudnia. Zachodzą obawy, że może je wygrać lewicowa i populistyczna partia Syriza przeciwna programowi oszczędnościowemu i krytycznie nastawiona do członkostwa Grecji w strefie euro.

"Europa Centralna byłaby podatna na skutki nawrotu greckiego kryzysu przez kanał eksportowy, jeśli miałby on wyhamować wzrost gospodarki eurostrefy, w szczególności niemieckiej" - zaznaczono w piątkowym komentarzu.

20 proc. eksportu Rumunii, 29 proc. Polski i ponad 50 proc. w przypadku Czech trafia właśnie na rynek niemiecki.

Drugim kanałem, przez który nowy grecki kryzys rozszerzyłby się na Europę Centralną są nastroje biznesmenów i konsumentów. W razie ich pogorszenia mogliby oni ograniczyć wydatki.

"O ile, w przypadku więzów handlowych i zaufania, skutki nowych greckich perturbacji byłyby dla państw Europy Centralnej podobne do tych z lat 2011-12, o tyle skutki finansowe byłyby mniejsze" - oceniają analitycy.

Zwracają uwagę na to, iż ujemne salda obrotów bieżących zmniejszyły się w poszczególnych krajach w porównaniu z okresem 2011-12, a region ma nadwyżkę i jest mniej zależny od zagranicznego kapitału jako źródła finansowania wydatków rządowych.

Dodatkowo, tania ropa naftowa umożliwiła zmniejszenie rachunków za import ropy, co zapowiada dalszą poprawę rachunku obrotów w 2015 r .

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)