Centrum Bajki i Animacji ze wsparciem z funduszy norweskich i resortu kultury

Czy Reksio wraz z Bolkiem i Lolkiem mogą rywalizować o uwagę przedszkolaków z bohaterami najpopularniejszych kreskówek? Zadanie trudne, ale takie miejsca jak powstające w Bielsku-Białej Centrum Bajki i Animacji może zwiększyć ich rozpoznawalność, a dorosłym na chwilę wrócić do czasów dobranocek.

Animacje ze studia w Bielsku-Białej cieszyły kolejne pokolenia dzieci
Animacje ze studia w Bielsku-Białej cieszyły kolejne pokolenia dzieci
Martyna Kośka

13.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:16

Reksio, Bolek i Lolek, Baltazar Gąbka i spółka wkrótce będą mogli zaprezentować się szerokiej publiczności już nie na ekranach telewizorów, lecz w formie, nazwijmy to, bardziej muzealnej. Nie będzie to jednak statyczne muzeum ze szklanymi gablotami, lecz Centrum Bajki i Animacji. Powstanie w Bielsku-Białej, bo to właśnie z miasta u podnóża Beskidu Śląskiego pochodzą wspomniani bohaterowie dawnych dobranocek.

Otwarcie planowane jest na 2023 r. Część pieniędzy – niemal 15 mln zł – pochodzić będzie z funduszy norweskich. Całkowity koszt budowy Centrum wyniesie 32 mln zł. Poza funduszami norweskimi w wysokości ok. 15 mln zł, na budżet składają się w zdecydowanej większości środki resortu kultury, a także samorządu Bielska-Białej, który wniósł także działkę pod budowę – informuje PAP.

- Bardzo się cieszę się, że projekt Interaktywnego Centrum wchodzi w fazę realizacji. Po jego ukończeniu Studio będzie stało na dwóch silnych nogach: z jednej strony na produkcji filmowej, którą zamierzamy rozbudować, z drugiej zaś strony na rozrywce i edukacji medialnej, którą zapewni Centrum Bajki i Animacji - tak dyrektor Studia Filmów Rysunkowych Andrzej Orzechowski skomentował decyzję ministra kultury o przekazaniu środków na ten projekt.

W sumie w wytwórni powstało ponad tysiąc filmów animowanych. Studio Filmów Rysunkowych powstało w 1947 r. Pod kierownictwem plastyka Zdzisława Lachura utworzono w Katowicach zespół, który po komplikacjach lokalowych trafił do Bielska. Z bielskim studiem współpracowali m.in. Zbigniew Lengren, Jan Szancer, Józef Szajna, Jan Brzechwa, Ludwik Jerzy Kern, Stefan Kisielewski, Krzysztof Komeda i Krzysztof Penderecki.

Oby bielskie studio miało więcej szczęścia niż łódzka wytwórnia filmów dla dzieci. W 2018 r. legendarne studio filmowe Se-ma-for zostało zajęte przez komorników.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)