Ceny materiałów budowlanych w dół. Będzie jeszcze taniej?
Eksperci Polskich Składów Budowlanych donoszą, że w grudniu 2023 roku ceny materiałów budowlanych średnio spadły o 2,6 proc. w porównaniu z grudniem 2022 roku i o 0,2 proc. w porównaniu z listopadem 2023 roku. Grudzień był czwartym miesiącem z rzędu ze spadkiem cen.
11.01.2024 | aktual.: 11.01.2024 16:51
"Grudniową kontynuację korekty cen materiałów budowlanych w wymiarze -2,6 proc. należy zakwalifikować już jako znaczącą. Od września średni spadek cen wyniósł już w sumie 5 proc., a co ciekawe, na razie niewiele wskazuje na to, by sytuacja w przewidywalnej przyszłości miała ulec radykalnej zmianie" - wskazano w komunikacie Polskich Składów Budowlanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany cen materiałów budowlanych
Zgodnie z raportem PSB, w ciągu roku najbardziej zdrożał cement i wapno, bo, aż o 16,6 proc., farby i lakiery o 7,1 proc., a także chemia budowalna o 3,1 proc. Najbardziej staniały z kolei płyty OSB i drewno (o 24,7 proc. rdr), izolacje termiczne (o 8,5 proc.), ściany i kominy (o 6,2 proc.).
"Dodatnia dynamika sprzedaży była udziałem ośmiu grup towarowych, ujemna zaś wystąpiła w dwunastu przypadkach, czyli dokładnie odwrotnie niż miesiąc wcześniej. Tym razem może to sugerować, że za spadkami cen materiałów budowanych przynajmniej w istotnej części stoi niewystarczający na nie popyt" - dodano.
Dynamika spadku cen materiałów budowlanych przybiera na sile
"We wrześniu i październiku ubiegłego roku liczona rdr dynamika cen materiałów budowlanych spadła odpowiednio do -0,6 i -0,3 proc." - wskazano w grudniowym raporcie portalu RynekPierwotny.pl. Dodano, że w listopadzie korekta cen była kontynuowana i "pogłębiła się" o -1,5 proc. Według autorów raportu, tym samym na krajowym rynku materiałów budowlanych "intensywność korekty przybiera na sile", co, jak stwierdzili, stawia pod sporym znakiem zapytania przewidywany przez rynkowych ekspertów powrót wzrostów cen w przyszłym roku.
Eksperci tłumaczą, że coraz wyraźniejsza odwilż cenowa na krajowym rynku materiałów budowlanych może być efektem taniejących na świecie surowców z ropą naftową i węglem na czele, a także rosnącego w siłę złotego, dzięki któremu import nie tylko komponentów produkcyjnych, ale i gotowych materiałów jest obecnie coraz tańszy.