Ceny paliw będą jeszcze spadać. Tak twierdzą analitycy
Jak wskazali eksperci BM Reflex, mijający, ostatni tydzień wakacji był najbardziej korzystnym momentem dla kierowców na powroty z wypoczynku.
28.08.2015 | aktual.: 28.08.2015 17:16
Choć ceny paliw na stacjach są niższe niż na początku sezonu wakacyjnego, to kierowcy nie powinni się obawiać, że nagle będą płacić więcej. Analitycy BM Reflex oraz e-petrol.pl prognozują dalszy spadek cen.
Jak wskazali eksperci BM Reflex, mijający, ostatni tydzień wakacji był najbardziej korzystnym momentem dla kierowców na powroty z wypoczynku. "Ceny paliw spadły poniżej poziomów z początku wakacji, odpowiednio dla benzyny o 18 gr i dla oleju napędowego o 35 gr na litrze" - stwierdzili w komentarzu.
"Na części stacji olej napędowy kupimy już w cenie poniżej 4,10 zł za litr, a benzynę bezołowiową Pb 95 poniżej 4,50 zł" - dodali.
Na pierwszy tydzień września prognozują oni obniżki cen benzyn o 8-12 groszy na litrze, a w przypadku oleju napędowego, że ceny pójdą w dół o 8-10 groszy, a autogazu o 2-4 grosze.
"Natomiast w okresie do trzech tygodni spodziewamy się w sumie obniżek cen benzyn o około 20-30 groszy na litrze, oleju napędowego o około 15-20 groszy na litrze. Ceny autogazu mogą spaść w tym czasie o około 4-8 groszy na litrze" - czytamy.
"Realny dzisiaj wydaje się spadek średniego poziomu cen benzyny do poziomu 4,50-4,55 zł za litr, a oleju napędowego do poziomu 4,20-4,25 zł za litr" - prognozują.
O tym, że detaliczne ceny paliw będą spadały, przekonani są również analitycy portalu branżowego e-petrol.pl. "Na polskich stacjach tankujemy coraz taniej i rozpędzone spadkami ceny jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Gdyby właściciele stacji zechcieli bardziej powalczyć o kierowców, to z początkiem września mogliby zaproponować obniżki dla benzyn rzędu 15 a nawet 20 groszy" - ocenili.
Z analiz e-petrol.pl wynika, że choć od soboty ceny paliw w rafineriach wzrosną, to na stacjach powinno być taniej. "Z monitoringu cen stacji paliw w Polsce, przeprowadzonego w połowie tego tygodnia przez e-petrol.pl wynika, że najpopularniejsza benzyna 95 kosztuje średnio w kraju 4,79 zł, droższa odmiana - bezołowiowa 98 - 5,08 zł, olej napędowy 4,39 zł, a autogaz 1,89 zł" - czytamy w komunikacie portalu.
"To relatywnie niskie ceny, w porównaniu z tymi, w jakich kierowcy tankowali na początku wakacji, ale początek roku szkolnego powinien przynieść dalsze spadki cen paliw na stacjach paliw" - podkreślili.
Prognozują oni, że w drugiej połowie zbliżającego się tygodnia popularna "95" może kosztować (w zależności od regionu i typu stacji) 4,75-4,88 zł za litr. Z kolei litr oleju napędowego, który od dłuższego czasu jest tańszy od benzyny i nadal będzie korzystniejszy cenowo - będzie to 4,38-4,48 zł. "Minimalnym wahaniom może podlegać cena LPG, w pierwszym tygodniu po wakacjach autogaz powinien kosztować 1,84-1,92 zł za litr" - wskazali.