Ceny złota rosną w oczekiwaniu na dzisiejszą decyzję Fedu

Warszawa, 17.09.2015 (ISBnews/ Superfund TFI) - Złoto jako "bezpieczna przystań" już wiele miesięcy temu straciło swój blask. Notowania tego surowca już od dłuższego czasu poruszają się w trendzie spadkowym. Jeszcze latem 2011 r. cena złota momentami przekraczała nawet 1900 USD za uncję, podczas gdy w obecnym miesiącu porusza się w okolicach 1100 USD za uncję.

17.09.2015 | aktual.: 17.09.2015 10:53

Bieżący tydzień również rozpoczął się na tym rynku słabo, od testowania przez notowania złota wsparcia w okolicach 1100 USD za uncję. Negatywny wpływ na cenę żółtego kruszcu miała siła amerykańskiego dolara. Jednak już wczoraj, po kilku dniach relatywnie spokojnych ruchów cenowych, notowania złota silnie wzrosły, o około 1,3%.

Za zwiększenie zmienności cen złota niewątpliwie odpowiada coraz lepiej widoczna nerwowość inwestorów przed komunikatem Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), który ma pojawić się już dzisiaj. Spekulacje dotyczą praktycznie tylko jednego: terminu podniesienia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Ci, którzy wierzą w podwyżkę stóp już na obecnym, wrześniowym posiedzeniu FOMC, są w mniejszości. Większość zakłada, że na taką decyzję Fed zdecyduje się później - albo w grudniu, albo dopiero w przyszłym roku.

Wczoraj jednak nie pewność co do powyższych założeń się zwiększyła, co wynikało z danych, jakie pojawiły się w USA. Ziarno niepewności zasiały bowiem gorsze od oczekiwań dane dotyczące inflacji, które sprzyjają oczekiwaniom, że FOMC jednak nie zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu. To zaś poskutkowało osłabieniem amerykańskiego dolara i, pośrednio, wzrostem notowań złota. Zresztą, część inwestorów mogła po prostu wczoraj zdecydować się na zamknięcie swojej krótkiej pozycji na wszelki wypadek, obawiając się zwiększonej zmienności cen złota pod koniec tego tygodnia.

Obecnie cena kruszcu porusza się w okolicach 1120 USD za uncję. Dzisiaj na wykresie złota z powrotem widać presję podaży, jednak na razie zmienność cen jest niewielka. Dopiero druga połowa dnia może przynieść gwałtowniejsze ruchy na wykresie tego kruszcu.

Paweł Grubiak - członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

(ISBnews/ Superfund TFI)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)