Chciał zaparkować firmowe auto pod blokiem. Do akcji wkroczył fiskus

Duża część programistów podpisuje z pracodawcami umowy typu B2B, co wiąże się z koniecznością założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Taka sytuacja daje podatnikowi wiele korzyści, rodzi jednak jednocześnie pewne problemy natury prawnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z nich jest kwestia rozdziału między tym co prywatne, a tym co służbowe. Przedsiębiorca może zarejestrować działalność w swoim mieszkaniu, co sprawia, że staje się ono jednocześnie biurem. Teraz okazuje się, że zaparkowanie pod takim biurem samochodu, który kupuje się na firmę, może rodzić wiele komplikacji.

Historię programisty, który zapytał skarbówkę o zasady rozliczania się w takich sytuacjach opisuje "Gazeta Wyborcza". Przedsiębiorca chciał wiedzieć, czy parkując samochód służbowy pod blokiem będzie mógł odliczać 100 proc. VAT.

GW pisze, że mężczyzna ma jeden prywatny samochód. Postanowił jednak rozszerzyć profil działalności i chce wynajmować drugi (firmowy) samochód na uroczystości ślubne.

Odpowiedź fiskusa go zaskoczyła. Skarbówka napisała, że parkowanie samochodu w miejscu zamieszkania "powoduje bezpośrednią dostępność samochodu na Pana potrzeby prywatne i stwarza możliwości użycia go do celów prywatnych".

- Użycie tego samochodu w celach prywatnych nie wyklucza stwierdzenie, że posiada Pan drugi samochód niezwiązany z prowadzoną działalnością gospodarczą, który wykorzystuje do celów prywatnych - odpowiedziała KIS.

Gazeta zauważyła jednak, że odmienne stanowisko w tej sprawie zabrały inne sądy, w tym Naczelny Sąd Administracyjny. - Co to wszystko oznacza w praktyce? Że osoby, które chcą w pełni odliczać VAT za eksploatację auta, muszą być w każdej chwili gotowe na spór sądowy z fiskusem - pisze "Gazeta Wyborcza".

W 2023 r. urzędy skarbowe wykryły w ramach kontroli podatkowych i czynności sprawdzających uszczuplenia na kwotę 9,5 mld zł, a zatem więcej niż rok wcześniej (wtedy było ok. 9 mld zł) - pisał "Dziennik Gazeta Prawna". Według ekspertów to skutek elektronizacji.

Uwagę zwraca jednak nieefektywność skarbówki w zakresie egzekucji, mimo że z roku na rok dane się poprawiają. W 2023 r. wyniosła ona 41,2 proc., podczas gry rok wcześniej wynosiła 39,2 proc., a w 2021 r. - 35,8 proc. Wciąż jednak - co podkreślają doradcy podatkowi - pozostaje ona na relatywnie niskim poziomie, bo nie przekracza 50 proc.