WAŻNE
TERAZ

Włoski koszmar powrócił. Finał mistrzostw świata nie dla Polaków

Chcieli ubezpieczyć nieruchomość. Wycena? 96 tys. zł. Branża tłumaczy

Na terenach dotkniętych w ubiegłym roku powodzią ceny ubezpieczeń nieruchomości poszybowały w górę. W jednym z przypadków ubezpieczyciel zażądał za polisę aż 96 tys. zł. Branża się broni: to nie chęć zarabiania na tragedii, a prosta kalkulacja ryzyka.

Lądek Zdrój - jedno z miast dotkniętych powodziąLądek Zdrój - jedno z miast dotkniętych powodzią
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Krzysztof Zatycki
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

W trakcie niedawnej rozmowy z ministrem ds. odbudowy po powodzi Marcinem Kierwińskim w Polsat News podano informację, że powodzianie, którzy wyremontowali domy i chcą je ponownie ubezpieczyć, dostają od ubezpieczycieli zaporowe wyceny.

Przytoczono dwa przypadki - jak kwota prywatnej polisy wzrosła z 8 do 96 tys. zł, a za ubezpieczenie budynków gminnych w Stroniu Śląskim zażądano nie 30 tys. zł, a 5 mln zł. Są też historie, w których ubezpieczyciele zwyczajnie odmawiają udzielenia polisy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?

"Ryzyko jest bardzo wysokie"

Przedstawiciele branży ubezpieczeniowej tłumaczą, że znaczący wzrost stawek za polisy to efekt kalkulacji ryzyka. - Tam, gdzie to ryzyko jest bardzo wysokie – bo np. dana nieruchomość leży na terenach regularnie zagrożonych powodzią – ubezpieczyciel musi uwzględnić to w cenie polisy. Składka powinna pozwalać zarówno na pokrycie ewentualnych kosztów wypłaty odszkodowania, a także kosztów obsługi szkody – wyjaśnia w rozmowie z serwisem prawo.pl Artur Dziekański, rzecznik Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Dziekański dodaje też, że w niektórych przypadkach ryzyko może stać się tak wysokie, że nieruchomość stanie się w praktyce "nieubezpieczalna". - Składka byłaby nieproporcjonalnie wysoka w stosunku do potencjalnych świadczeń i kosztów – podkreśla rzecznik PIU.

Wybrane dla Ciebie

Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE