"Cholernie drogie piwo". Niektóre sklepy za porter z Olsztyna każą sobie płacić 90 zł

Najbardziej wyczekiwana premiera piwna za nami. Imperium Prunum trafiło wczoraj do sprzedaży i... wybuchł skandal. W niektórych sklepach za pół litra olsztyńskiego porteru z dodatkiem wędzonych śliwek sprzedawcy żądają 90 zł, ponad cztery razy więcej niż w ubiegłym roku.

Obraz

21 stycznia piwosze obchodzą Dzień Portera Bałtyckiego - piwa, z którego polskie browary słyną na całym świecie, o czym najlepiej świadczą nagrody, które otrzymują. Specjalnie na tę okazję Browar Kormoran przygotował dla wszystkich amatorów różnych kombinacji wody, słodu i chmielu, drugą warkę Imperium Prunum.

Porter z Olsztyna sławę zyskał dzięki dodatkowi suski sechlońskiej, objętej unijnym "chronionym oznaczeniem geograficznym" wędzonej śliwki, którą uprawia się w kilku miejscowościach w Małopolski między Nowym Sączem a Limanową. Kombinacja esencjonalnego ciemnego piwa z domieszką tego rarytasu okazała się strzałem w dziesiątkę.

Niestety nie wszystkim będzie dane go spróbować, bo wydaje się, że producent przygotował mniej piwa niż rok temu. Zapowiadając premierę tegorocznej warki zapowiedział, że w tym roku rozlanych zostało tylko 10 beczek, ile zostało zabutelkowanych, nie wiadomo.

Choć w ubiegłym roku szokiem dla wielu kupujących była cena 20-30 zł za butelkę, to Imperium tak szybko zniknęło ze sklepów i restauracji, że wielu spóźnionych piwoszy musiało się obejść smakiem.

Niestety wszyscy, którzy liczyli, że powetują to sobie za rok, będą rozczarowani. Okazuje się, że w tym roku Imperium Prunum jest jeszcze mniej niż w ubiegłym roku. Do większości specjalistycznych sklepów trafiają pojedyncze butelki i to w zaporowych cenach.

Przypadek tego krakowskiego sklepu nie jest wcale odosobniony, w Warszawie również taki udało nam się znaleźć. - Kilka dni temu odebrałem telefon z pytaniem, czy chcemy to piwo, bo będzie go niedużo i będzie drogie - mówi WP sprzedawca w jednym z warszawskich sklepów. - Gdy zapytałem, ile tych butelek będzie, okazało się, że 5-6 i w cenie takiej, że powinniśmy je sprzedawać po 80-90 zł - opowiada.

Gdy w niedzielę zapytaliśmy o Imperium Prunum, okazało się, że wciąż nie dojechało z hurtowni. - A zainteresowanie jest ogromne, mnóstwo ludzi pyta o to piwo - usłyszeliśmy.

W Źródło Niebanalnych Piw i Alkoholi przy Towarowej w Warszawie również nie doczekali się dostawy. - Miałem dostać to piwo w piątek, potem w sobotę, ale jest niedziela i wciąż go nie ma - słyszymy, gdy pytamy o Imperium Prunum. - Nie mam pojęcia, po ile będę sprzedawał, jak dostanę fakturę do ręki, będę wiedział - dodaje wyraźnie zniecierpliwiony, gdy pytamy o cenę.

W innych sklepach jest podobna sytuacja, choć trafiają się niższe ceny niższe. Do Piwowara na Białołęce trafiło sześć butelek po 30 zł. Właściciel postanowił, że w związku z ogromnym zainteresowaniem zorganizuje piwną loterię paragonową.

Imperium Prunum to piwo, które na rynku pojawiło się dokładnie rok temu. Szybko okrzyknięto je rewelacją 2016 r. W większości krajowych rankingów nie znalazło godnego rywala, a w zestawieniu prestiżowego amerykańskiego serwisu Ratebeer.com, trafiło na 13. miejsce najlepszych piw świata.
"Imperium Prunum to imperialna (dubeltowa) wersja króla polskich piw porteru bałtyckiego. Tradycyjne portery mają 21 proc. ekstraktu i ok. 9 proc. alkoholu. Nasze piwo ma 26 proc. ekstraktu, a drożdże odfermentowały je do 11 proc. alkoholu. Piwo jest czarne, nieprzejrzyste, z beżową drobnopęcherzykową pianą" - opisuje piwo producent.

Wybrane dla Ciebie

Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów