Co pokażą marcowe trzy wiedźmy
Dziś kolejny dzień "trzech wiedźm" – czyli termin, w którym wygasają kontrakty i opcje na WIG20 oraz opcje na akcje.
20.03.2009 10:04
Dla rynku to szczególnie nerwowy moment – szczególnie, jeżeli wziąć pod uwagę "fixingi cudów" w listopadzie i w grudniu 2008 r.
Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegła wówczas inwestorów, że nagłe zmiany notowań spółek z WIG20 na zamknięciu sesji nie są przypadkiem, ale mogą być zamierzonym działaniem dużego inwestora, który chciał zarobić, obstawiając na rynku terminowym spadek indeksu.
Ostrzeżenia nadzoru podziałały stymulująco na instytucje rynku. W lutym GPW zdecydowała, że przy wyliczaniu kursu rozliczeniowego dla kontraktów odrzucać będzie pięć najwyższych i pięć najniższych wartości indeksu z ostatniej godziny notowań.
Giełda chce utrudnić działanie tym, którzy operują na rynku kasowym tak, aby zarobić na rynku terminowym. Z kolei od kilku dni inwestorzy mogą śledzić koncentrację na rynku terminowym dzięki raportom publikowanym codziennie po sesji.
Przed kilkoma dniami statystyki GPW wskazywały, że w rękach dwóch podmiotów znajduje się ponad 40 proc. otwartych pozycji (LOP) na marcowej, wygasającej dziś serii futures. Z kolejnych raportów wynikało, że duzi inwestorzy przerzucili się na kolejną serię kontraktów – zapadającą w czerwcu. W pewnym momencie jeden podmiot miał w swoich rękach ponad 40 proc. tych instrumentów. W miarę jak liczba otwartych pozycji na czerwcowe kontrakty rosła, stopień koncentracji malał.
Na to, że większość instrumentów została już zrolowana, wskazują statystki LOP na koniec wczorajszej sesji. W przypadku zapadających dziś kontraktów na rynku pozostawało niespełna 24,3 tys. pozycji. Dla porównania – przed grudniowym „dniem trzech wiedźm” było to 43,4 tys. Coraz bardziej popularne są kontrakty, które kończą się za trzy miesiące. Wczoraj liczba otwartych pozycji w ich przypadku po raz pierwszy przekroczyła poziom 60 tys.
Spokojny przebieg sesji sugerować może także niewielka dysproporcja między notowaniami marcowych kontraktów (1484 pkt) a wczorajszym poziomem indeksu WIG20 (1487,71 na zamknięciu).
Na koniec dzisiejszej sesji GPW skoryguje także skład indeksów. W skład WIG20 w miejsce Polnordu wejdzie Cyfrowy Polsat. mWIG40 zostanie uzupełniony o Kogenerację, Trakcję Polską, PEP i właśnie Polnord (indeks opuszczą Cyfrowy Polsat, Kredyt Bank, Duda i Grajewo). Zmieni się także skład indeksu sWIG80.
Jak co roku, podstawą do klasyfikacji spółek jest ranking, w którym pod uwagę bierze się obroty za ostatnie 12 miesięcy i kapitalizację akcji w wolnym obrocie. W tym roku zestawienie sporządzano pod koniec stycznia.
Konrad Krasuski
PARKIET