Coś niepokojącego dzieje się na rynku pracy? Coraz trudniej o wakaty
W Bielsku-Białej liczba ofert pracy spadła ośmiokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Mimo niewielkiego wzrostu bezrobocia, sytuacja na rynku pracy jest trudna, a kolejne zakłady planują zwolnienia.
W Bielsku-Białej liczba ofert pracy zmniejszyła się drastycznie. Michał, którego historię opisuje lokalna "Wyborcza", doświadczony pracownik branży motoryzacyjnej, nie może znaleźć zatrudnienia, mimo że jeszcze niedawno rynek oferował wiele możliwości. Obecnie sytuacja jest znacznie trudniejsza.
Problemy dotykają nie tylko Michała, którego historię opisuje "GW". Wiele firm, takich jak Signify i FCA Powertrain, zakończyło działalność w regionie, co spowodowało masowe zwolnienia. Związkowcy ostrzegają, że likwidacja zakładów motoryzacyjnych może mieć podobne skutki jak upadek przemysłu włókienniczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadzą second hand. Ściągają towar za milion złotych
Nie tylko branża motoryzacyjna odczuwa kryzys. Inne sektory, w tym handel i produkcja, również ograniczają zatrudnienie. Przykładem jest spółka Shiloh Industries, która planuje zwolnienia wszystkich pracowników. Sytuacja na rynku pracy w Bielsku-Białej staje się coraz bardziej niepewna.
Mniej pracy w Polsce?
Jak pisał portal; money.pl w sierpniu, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw, obejmującym podmioty z co najmniej 10 pracownikami, zmalało w czerwcu o 0,8 proc. rok do roku, tak samo jak w poprzednich dwóch miesiącach, ale dwukrotnie bardziej niż w czerwcu 2024 r.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła z 5 proc. w maju do 5,2 proc. w czerwcu i 5,4 proc. w lipcu, wyłamując się z sezonowego wzorca. W minionych dwóch dekadach pierwszy miesiąc lata przynosił spadek tego wskaźnika średnio o 0,3 pkt proc. Wzrost nastąpił tylko raz: w pandemicznym 2020 r. (o 0,1 pkt proc.).
W lipcu stopa bezrobocia też prawie zawsze malała albo stała w miejscu. Tegoroczna podwójna anomalia była na tyle silna, że w minionym miesiącu wskaźnik ten był już o 0,4 pkt proc. wyższy niż rok wcześniej. Pomijając 2020 r., to jego największy roczny skok od 2013 r., gdy polska gospodarka balansowała na krawędzi recesji.