Cudzoziemcy zjeżdżają do Polski na zakupy. Ukraińcy wydają więcej niż Niemcy
Cudzoziemcy w Polsce wydali w II kwartale 2017 r. 10,9 mld zł. W tym samym czasie Polacy za granicą przeznaczyli na zakupy ok. 4,8 mld zł. Najwięcej nad Wisłą wydają Ukraińcy, którzy "przepuszczają" niemal całą wypłatę.
26.09.2017 | aktual.: 26.09.2017 10:34
Dane o ruchu granicznym i wydatkach cudzoziemców w Polsce podał GUS. W II kwartale 2017 r. szacunkowa liczba przekroczeń granicy Polski wyniosła
75,2 mln, z tego 46,0 mln dotyczyło cudzoziemców, a 29,2 mln Polaków.
W tym czasie obcokrajowcy wydali w Polsce ok. 10,9 mld zł, natomiast Polacy za granicą ok. 4,8 mld zł. W odniesieniu do analogicznego okresu
2016 r. dane były wyższe odpowiednio o 5,5 proc. i o 4,6 proc.
Wchodząc głębiej w szczegóły okazuje się, że obcokrajowcy najwięcej wydali na zakup towarów nieżywnościowych przeznaczyli (ok. 83 proc.). Na żywność i napoje bezalkoholowe przeznaczyli ok. 13 proc., a na pozostałe wydatki (usługi) ok. 4 proc.. Spośród artykułów nieżywnościowych największym zainteresowaniem cudzoziemców cieszyły się materiały do budowy, remontu i konserwacji mieszkania lub domu (ok. 25 proc. wydatków na towary nieżywnościowe), sprzęt RTV i AGD (ok. 19 proc.) oraz części i akcesoria do środków transportu (ok. 16 proc.).
Najwięcej pieniędzy wyjadą w Polsce osoby przekraczające granicę z Ukrainą - jednorazowo 773 zł. Te dane robią szczególne wrażenie, gdy zestawi się je ze średnią pensją na Ukrainie - zauważa w rozmowie z portalem dlahandlu.pl Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service. Ukraińcy zarabiają przeciętnie w przeliczeniu na złotówki ok. 960 zł, więc zostawiają w Polsce niemal całą swoją pensję.
Dla porównania osoby przyjeżdżające z "bogatych" Niemiec wydają w Polsce średnio 448 zł. Więcej wydają przyjezdni z Białorusi (616) i Litwy (628), choć Ukraińcom nie dorównują.