Cyfrowa rewolucja zmiecie TVP i Polsat?
Z danych od osób odbierających tylko naziemną telewizję cyfrową wynika, że dużo rzadziej niż analogowcy oglądają TVP1, TVP2 i Polsat. Na cyfrowej rewolucji wygrywa TVN oraz... kanały nadające muzykę disco polo - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
20.08.2012 | aktual.: 20.08.2012 07:32
Zamiast TVP1 wolą Polo TV, zamiast Polsatu wybierają Eska TV. Kto? Użytkownicy cyfrowej telewizji naziemnej. Oficjalnie ma ona wystartować za rok, ale już dziś dostęp do niej ma 30 proc. polskich gospodarstw domowych. 300 takich osób objęła monitoringiem firma badawcza Nielsen Audience Measurement. Wyniki są co najmniej zaskakujące.
Jak podaje "DGP", wśród cyfrowych odbiorców dramatycznie spada oglądalność największych kanałów. Zamiast 31 proc. jak w tradycyjnym odbiorze Polsat ma tylko 18,5-proc. udział. Podobnie dramatycznie wyglądają dane dotyczące TVP. Oglądalność Jedynki, zamiast 24 proc., spada do 12,9 proc. Wyjątkiem jest TVN - w analogowym odbiorze stacja ma 10,6 proc. udziału w rynku, a w cyfrze 11,3 proc.
Jak podliczają dla "DGP" eksperci od rynku reklamy, zsumowane wyniki trzech stacji nadających lekką rozrywkę w stylu disco polo (Eska TV, Polo TV oraz ATM Rozrywka) są w najważniejszej grupie wiekowej 16-49 lat wyższe niż oglądalność TVP1.
Eksperci podkreślają, że odpływ widzów z wielkiej telewizyjnej czwórki do kanałów tematycznych systematycznie następuje także w analogowym odbiorze. "DGP" podkreśla, że dynamicznie rosną przychody z reklam TV4, TVN7 oraz Puls TV.
Wirtualna Polska / "Dziennik Gazeta Prawna"