Czego boją się posłowie?! Wydadzą nasze pieniądze, by chronić...
Mało mają?! Darmowe bilety na pociągi i samoloty, bezpłatne mieszkania w Warszawie, pensje po 12,5 tys złotych a na dodatek jeszcze darmowe ubezpieczenie prywatnych samochodów parkujących pod Sejmem. To już naprawdę przesada!
16.11.2012 | aktual.: 15.11.2016 12:49
Kancelaria Sejmu ogłosiła właśnie przetarg na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej Sejmu. Za pieniądze podatników ubezpieczane są prywatne samochody urzędników i posłów parkujących pod Sejmem. Przykładowo, gdy trzy lata temu na jedno z aut pod Sejmem spadł śnieg uszkadzając pojazd, ubezpieczyciel wypłacił z polisy Kancelarii Sejmu bagatela 5,7 tys zł. Cóż, posłowie do biednych nie należą, więc i samochody mają drogie. Taki Stefan Niesiołowski (68 l.) z PO wozi się SUV-em wartym 80 tys. zł. Jego kolega z SLD Ryszard Kalisz (55 l.) jeździ audi A6 wartym nawet 200 tys. zł. Naprawa takich samochodów sporo kosztuje.
W przypadku uszkodzenia auta na sejmowym parkingu poseł będzie mógł liczyć na gigantyczne odszkodowanie. "300.000 zł – odpowiedzialność cywilna za szkody w pojazdach mechanicznych przechowywanych, kontrolowanych lub chronionych przez Zamawiającego (parkingi na terenie Zamawiającego)" – napisali urzędnicy w przetargu.
Co na to posłowie? W oficjalnych rozmowach bronią się, że parking jest im zbędny. Ale my pamiętamy jak poseł Kalisz przez pewien czas trzymał na nim aż dwa prywatne samochody: jaguara i wspomniane audi. A jak to tłumaczą urzędnicy?! - Ubezpieczenie, o które Pan pyta nie jest ubezpieczeniem dla samochodów parkujących na terenie Sejmu. (...) W przypadku ubezpieczenia OC ochroną ubezpieczeniową nie jest objęty ubezpieczony - czyli Kancelaria Sejmu - lecz poszkodowany (osoba trzecia). W razie wystąpienia określonego zdarzenia losowego powstaje roszczenie poszkodowanego, który poniósł szkodę. Roszczenie to może być skierowane do ubezpieczonego, czyli Kancelarii Sejmu, bądź bezpośrednio do ubezpieczyciela. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń ma obowiązek pokryć (do wysokości sumy ubezpieczenia) szkodę poszkodowanemu. Udostępnianie miejsc postojowych wokół budynków Kancelarii Sejmu jest jednym z elementów działalności. Obsługa delegacji zagranicznych,korpusu dyplomatycznego itp. przybywających z wizytą do Sejmu
różnymi środkami transportu, wymaga zapewnienia miejsc parkingowych.
Wjeżdżające na teren Kancelarii Sejmu i parkujące samochody mogą być narażone na różne zdarzenia, jakie mogą wystąpić z winy Kancelarii Sejmu. Uszkodzenie pojazdu może nastąpić np.: wskutek wadliwego zadziałania zapory zabezpieczającej wjazd, spadającego fragmentu dachu, czy elementów kamiennych, przewrócenia się drzewa itp. Określony w specyfikacji do przetargu sublimit (górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela) w wysokości 300 000 zł dotyczy jednego i wszystkich zdarzeń w okresie całego roku polisowego. - odpowiedziało Faktowi Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu. Polaku pomóż rządowi. Łam przepisy drogowe